Moim marzeniem jest:

Wykrywacz metalu

Patryk, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-04-17

 

To miał być dzień jak co dzień. Wizyta u marzyciela, chwila rozmowy i powrót do domu. Jednak tym razem tak nie było, gdyż...posłuchajcie sami.

W czasie rozmowy telefonicznej z Patrykiem udało nam się ustalić, że marzyciel bardzo lubi składać różne rzeczy. W związku z tym na lodołamacz wybraliśmy samochód z klocków Lego. Gdy wręczyliśmy go Patrykowi, chłopiec zaraz przystąpił do składania poszczególnych elementów. Co prawda chcieliśmy mu w tym pomóc, ale okazało się, że z jednego zestawu można w danym momencie ułożyć tylko jeden model. Tak więc pozostało nam patrzeć jak w oka mgnieniu z bezładnego stosu klocków powstaje samochód do zadań specjalnych.

Gdy w czasie zabawy zapytaliśmy naszego marzyciela o największe marzenie, mało co nie spadliśmy z łóżka. Okazało się, że Patryk chciałby dostać...wykrywacz metalu. Dowiedzieliśmy się, że jest to związane z tym, iż kiedyś Patryk znalazł w okolicy swojego domu pewne skarby i chciałby rozszerzyć obszar swoich poszukiwań.

Takiego marzenia się nie spodziewaliśmy!

Mamy nadzieję, że uda nam się je szybko spełnić.

 

Jeśli chcieliby Państwo pomóc w realizacji marzenia Patryka, prosimy o kontakt:

Natalia: natalia.kulig@mammarzenie.org, tel. 515 199 623

 

Relacja: Natalia K.

spełnienie marzenia

2012-11-06

Sobotni, ciepły dzień. Słońce rozświetla salę, w której leży nasz Marzyciel- Patryk. Razem z Karoliną zjawiamy się z wyczekanym sprzętem. W wielkim pudle znajduje się wykrywacz metali ;) Zaczynamy razem z Patrykiem otwierać pudło, sprawdzamy co się jeszcze w nim znajduje. Ku zaskoczeniu ogółu Patryk odkrywa, że razem z wykrywaczem metali jest także wiele gazet historycznych, książek z osobistą dedykacją dla naszego Marzyciela, a także ciepły polar i duża latarka, oczywiście na zimne, leśne poszukiwania zagubionych skarbów.
Przy pomocy taty, który złożył poszczególne elementy wykrywacza, zaczynamy sprawdzać czy będzie on działać. Zaczynamy od szpitalnej sali. Tam niestety nie znajdujemy ukrytych monet. Patryk snuje z nami wyobrażenia o nocnym przeszukiwaniu szpitala ;) Urządzenie jak się okazuje wymaga wgłębienia się w instrukcje obsługi, aby rozszyfrować wszystkie przyciski, ale tę misję zostawiamy już Patrykowi 
Rozmawialiśmy jeszcze chwilę z naszym Marzycielem, który opowiadał nam o swojej pasji, wyszukiwaniu starych monet, zamiłowaniu w stronę historii, archeologii.
Patryk obiecał, że jak tylko znajdzie pierwsze skarby, da nam znać

Mogliśmy widzieć radość w oczach Patryka i za to chcielibyśmy serdecznie podziękować sponsorom marzenia…