W piątkowy poranek wybrałyśmy się do Nowych Kiejkut, by lepiej poznać Dawida i jego marzenie. Podczas tej wyprawy w roli wolontariusza debiutowała Natalia i trzeba przyznać, że poradziła sobie fantastycznie.

Do Kiejkut wybrałyśmy się ze sporą liczbą upominków, ponieważ rodzina Dawida stanowi sporą, wesołą gromadkę. FIFA 12 przygotowana dla Dawida jako lodołamacz okazała się strzałem w dziesiątkę, okazało się bowiem, że nasz Marzyciel jest „futbolowym zapaleńcem”. Z tego względu największe marzenie Dawida nie może daleko odbiegać od tego tematu. Zapytany o swoje najskrytsze marzenie Dawid bez chwili zawahania  przyznaje, że marzy o wyjeździe do Barcelony na mecz FC Barcelony i spotkaniu z kibicami tej piłkarskiej drużyny. Miałby to być prawdziwie męski wypad, ponieważ Dawid chciałby wybrać się w tę eskapadę z kimś kto zaszczepił w nim tę futbolową pasję, czyli z tatą oraz swoim bratem Tomkiem.

Dowiedziałyśmy się również, że rodzina Dawida stale żyje piłką nożną i z niecierpliwością oczekuje meczów EURO w Polsce. Najczęściej oglądanymi przez tę rodzinkę programami są kanały sportowe, również wśród gier na konsolę na pierwszy plan wysuwa się kolekcja FIF.

Czas naszej wizyty zbliżał się ku końcowi. Po wypełnieniu RPM i pozostałych formalności Dawid zapolował jeszcze do kilku zdjęć na naszą stronę internetową. Pożegnałyśmy się, a właściwie powiedzieliśmy sobie „Do zobaczenia”, bo przecież widzimy się niebawem podczas spełnienia marzenia.