Moim marzeniem jest:

Komputer

Bartek, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2006-11-05

 

Zwarci i pełni energii pomimo ponurej wietrznej i deszczowej pogody spotkaliśmy się na pętli w Mistrzejowicach w pierwszą niedziel miesiąca. Punktualnie o 16:00 stanęliśmy przed drzwiami mieszkania Bartka, ale to nie on przywitał nas jako pierwszy. Drzwi otworzyła nam Mama wraz z budzącym respekt 8 letnim owczarkiem niemieckim Akselem. Pijąc ciepłą herbatę i zajadając się pysznym makowcem poznawaliśmy Bartka i jego rodzinę oraz obserwowaliśmy niezwykłą więź rodzącą się miedzy Akselem a Grzegorzem. Obaj wyjątkowo przypadli sobie do gustu :. Przyszedł wreszcie czas aby poznać to najskrytsze marzenie. Grzegorz przedstawił cztery kategorie marzeń a Bartek jak na konkretnego faceta przystało długo się nie wahał. I tak o to dowiedzieliśmy się, że marzeniem Bartka jest dobry komputer stacjonarny. Po niezwykłym i przyjemnym popołudniu przyszedł czas żeby się pożegnać, ale mamy nadzieje, że niedługo wrócimy do mieszkania Bartka z jego marzeniem. 

spełnienie marzenia

2006-12-07


Nie umiemy przewidywać najistotniejszego.
Każdy z nas zaznał w życiu największych radości wtedy, kiedy nic ich nie zapowiadało.


Antoine de Saint-Exupéry

Marzenie zapakowane w zielony papier już dzień wcześniej czekało na Bartka. Wszyscy powiadomieni o spełnianiu oprócz samego zainteresowanego. Odwiedziny nasze do ostatniej chwili zachowane w tajemnicy dzięki wytrwałości Pani Mamy ( za co bardzo dziękujemy : ) 7 grudnia o godzinie 16:00 wchodząc po schodach usłyszeliśmy najpierw przywitanie Aksela a zaraz potem, po tym jak nieśmiało zapukaliśmy w drzwi, ukazały się ogromne oczy marzyciela. Jego zdziwienie, zaskoczenie i radość były tak wielkie, że z wrażenia zaniemówił na czas jakiś. Wręczyliśmy mu zielone pakunki i wszyscy z oczekiwaniem wymalowanym na twarzy wypatrywaliśmy reakcji Bartka na marzenie, które kryło się w paczkach. Bartek czas cały w szoku ale z uśmiechem na ustach otwierał kolejne paczki i jak zaczarowany powtarzał jak bardzo dziękuje. Płaski monitor i czarny kolor marzenia sprawiły iż Bartek znalazł się w dziesiątym niebie :. Był też tort w kształcie piłki i życzenia wielu spełnionych marzeń.

Serdecznie dziękujemy Firmie Meblodom Plus za spełnienie marzenia Bartka, a w szczególności Panu Prezesowi Ryszardowi Konstantemu oraz Pani Ani.