Moim marzeniem jest:

Xbox z dyskiem twardym + Kinect z dodatkowymi grami

Filip, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-03-04

         To był piękny i słoneczny dzień, kiedy wybrałyśmy się w długą podróż do naszego nowego Marzyciela Filipa. Gdy w końcu udało się nam dotrzeć na miejsce, już z progu drzwi słyszałyśmy powitalne i wesołe "Dzień dobry!". Rodzina, na czele z chłopcem, serdecznie zapraszała nas do środka. Gdy tylko zdjęłyśmy płaszcze, Filip poprowadził nas prosto do pokoju Jego i Jego braciszka. Rozpoczęła się prezentacja maszyn rolniczych. Kolekcja Marzyciela była naprawdę pokaźna. Od małych plastikowych traktorów, przez większe, aż po ogromne okazy zbudowane z klocków LEGO. Wiedza Filipa na temat rolnictwa, a przede wszystkim maszyn rolniczych jest duża. Chłopiec orientuje się w zastosowaniach i działaniu poszczególnych z nich. Kolejną wielką umiejętnością marzyciela jest składanie klocków. Wszystkie wielkie konstrukcje i maszyny zostały zbudowane przede wszystkim przez Niego samego. Filip jest bardzo kreatywnym i pomysłowym chłopcem, patrząc na budowle, które stworzył sam z własnego pomysłu.

          Marzyciel był bardzo odważny i rozmowny. Opowiadał nam o wszystkim co mu sie tylko przypomniało. W tej sytuacji lodołamacz był tylko formalnością do wypełnienia. Wcześniej dowiedziałyśmy się sie o wyżej wymienionych zainteresowaniach Filipa, tak więc prezentem nie mogło być nic innego jak klocki i kolejny traktor z maszynami. Marzyciel i jego brat ochoczo i z radością otworzyli podarunki. Mimo, że nasze lodołamacze do pięt nie dorastały okazom z kolekcji Filipa, to chłopiec zapewnił, że on zawsze się cieszy z każdego prezentu.

          Nadszedł czas poznania marzenia. Marzyciel ochoczo zabrał się do rysowania, bo przyznał, że co jak co, ale rysować to on potrafi tylko traktory. Jednak bez większych problemów mogliśmy rozszyfrować o jakie marzenie chodzi Filipowi. Marzeniem chłopca jest Xbox z dyskiem twardym + Kinect i dodatkowymi grami (Wychowanie zwierząt, Symulator farmy, Monster Truck oraz Wyścigi). Filip sam grać nie będzie, tylko z bratem, więc i z dwoma padami. Marzyciel dokładnie rozrysował gdzie będzie siedział podczas grania, gdzie będą leżały pady dla Niego i Jego brata.

          Równie gorące pożegnanie jak i powitanie zakończyło naszą wizytę u Filipa i Jego rodziny. Z uśmiechami na twarzach i wesołymi wspomnieniami udałyśmy się w powrotną podróż do domu. Gorąco pozdrawiamy Filipa i jego rodzinkę. Życzymy szybkiego powrotu do domu.

 

spełnienie marzenia

2012-08-31

       Pewnego, jeszcze wakacyjnego i słonecznego dnia postanowiłyśmy wyruszyć w długą drogę do naszego Marzyciela Filipa. Kiedy udało nam się dotrzeć do Łomży, przyjechał po nas tata Marzyciela by nas zabrać do ich domu. Jadąc samochodem, napompowałyśmy kilka balonów. Filip nie wiedział o naszym przyjeździe, więc zrobiłyśmy mu niespodziankę, gdy stanęłyśmy w progu Jego domu. Od razu było widać uśmiech na buzi chłopca. Wręczyłyśmy mu bukiet balonowy, z którego bardzo się ucieszył.

          Chłopczyk zaczął nam opowiadać o swoich maszynach z klocków Lego, więc po prostu musiałyśmy je zobaczyć. Zaprowadził nas do swojego pokoju i prezentował nam swoje nowe zdobycze. Pstryknęłyśmy kilka fotek i wróciliśmy wszyscy razem do pokoju gościnnego. Stwierdziłyśmy, że to najwyższy czas by wręczyć chłopcom pakunki, które mamy. Młodszy brat dostał od nas klocki Lego i samochodziki, a nasz Marzyciel cztery zapakowane prezenty. Hmm... Co to może być? Filip z ciekawością w oczach i zręcznością w rękach szybko je odpakował, a w nich znajdowały się gry. To nie były takie zwykłe gry, to gry na xboxa! Nasz Marzyciel już wiedział, co jest w dużym pakunku. Wziął go na kolana, chociaż nie był wcale lekki i bardzo szybko odpakował, nawet nie dał tacie sobie pomóc. Nie minęło kilka sekund, kiedy nasze oczy ujrzały xboxa wraz z kinectem. Filip był taki szczęśliwy!

          Przyznał się nam, że miał przeczucie, że dziś przyjedziemy z Jego marzeniem. Chociaż nawet rodzice o tym nie wiedzieli, że akurat dziś będzie spełnienie marzenia ich synka. Filip wraz z tatą zaczął wyjmować kolejno z pudełka xbox, kinect, kolejną grę, pady, kable. Był w takim szoku, że ustawianie i podłączanie zostawił tacie. Wraz z mamą i braciszkiem w napięciu czekał, aż tato wszystko zrobi. No i wszystko działa. Zostało jeszcze ustawienie kinecta, co już robił nasz Marzyciel i można zacząć grać. No tak, ale co tu teraz wybrać. Filip przejrzał dokładnie wszystkie gry i wybrał na początek Need For Speed Shift 2. Jako kierowca radził sobie doskonale! A z jaką gracją i uśmiechem na twarzy gonił przeciwników.

          No dobrze, musimy dla Filipa trosze przerwać w grze i wręczyć Dyplom Spełnionego Marzenia. Mama Marzyciela stwierdziła, że teraz będzie dużo większa mobilizacja, aby chłopak zaczął jeść. Kiedy zbieraliśmy się do wyjścia, krzyknął: Mamo, chcę kebab! Wszystkich ucieszyła ta wiadomość.

          Pożegnałyśmy się z braciszkiem i z mamą, a z Filipem i jego tatą ruszyliśmy w stronę Łomży. Na zakończenie spotkania przypomniałyśmy Marzycielowi, że warto Marzyć, na co nasz Marzyciel ochoczo potwierdził, że tak. Z uśmiechami na twarzy ruszyłyśmy w drogę powrotną.

 

           W imieniu Filipa, Jego rodziny oraz całej Fundacji składamy serdeczne podziękowania Mercedes Trophy za Charytatywną akcję, dzięki której Marzyciele z FMM mają możliwość przeżycia najszczęśliwszych chwil ze spełnianego marzenia. Dzięki takiej akcji spełniło się największe marzenie chłopca i dodatkowo Filip utwierdził się w przekonaniu, że w marzenia warto marzyć, bo marzenia się spełniają.