W mroźne, zimowe popołudnie udałyśmy się na pierwszą wizytę do naszego Marzyciela – Karolka. Rodzina już na nas czekała. Na początku wręczyłyśmy chłopcu lodołamacz – grę przygodową, gdyż jest on prawdziwym fanem takiej rozrywki. Podczas, gdy gra instalowała się na komputerze miałyśmy okazję spróbować pyszny tort przygotowany przez mamę Marzyciela i poznać Karola. Jest to radosny, pełen życia sześciolatek, który bez końca mógłby opowiadać o przeróżnych grach przygodowych, które go fascynują. W końcu nadszedł czas na najważniejsze pytanie – o największe marzenie chłopca. Jak się okazało Karolek miał wiele pomysłów, chociażby podróż w kosmos… :)
W końcu jednak ujawnił, że najbardziej chciałby spotkać się z pilotem helikoptera, najlepiej wojskowego, który pokazałby mu jak działają te fascynujące środki transportu i pragnąłby polecić z nim w przestrzeń. Na koniec wizyty po zrobieniu wspólnych zdjęć pożegnałyśmy się z Karolkiem i jego rodziną.

Mamy nadzieję, że to wyjątkowe marzenie spełni się jak najszybciej!

W słoneczne, sierpniowe popołudnie udałyśmy się do Straszyna, aby odwiedzić naszego Marzyciela , Karola. Chłopiec jest wesołym, energicznym dzieckiem. Radośnie nas przywitał i zaprosił do pokoju, gdzie zaczął opowiadać o swoich ulubionych bajkach, grach i zabawach. Dowiedziałyśmy się, że Karol mimo młodego wieku uwielbia jeździć na quadach i jest w tym naprawdę świetny. Wcale się nie boi i z wielkim zapałem podejmuje nowe wyzwania. Tata chłopca z dumą pokazał nam film, na którym nasz Marzyciel sprawnie śmiga pomiędzy przeszkodami. Karol także uwielbia wycieczki z rodziną na plaże oraz aktywne spędzanie czasu, dlatego też korzystając z pięknej pogody wyszłyśmy z Karolem, jego siostrą – Natalią i Tatą na podwórko, aby pograć w piłkę. Rozegraliśmy ekscytujący mecz. W końcu nastała pora, aby zadać chłopcu najważniejsze pytanie - o jego marzenie. Pomysłów było wiele: od udziału w ekstremalnych rajdach na quadach po wycieczkę w kosmos. Jednak ostatecznie chłopiec powiedział, że marzy o dobrym laptopie na którym mógłby grać w Minecraft 2. Sprawiałoby to jemu wiele radości .

W sobotę udałam się na ponowną wizytę do Karolka, by dowiedzieć się, jakie jest Jego prawdziwe marzenie. Zostałam bardzo ciepło przyjęta i po krótkiej, przemiłej rozmowie z mamą Marzyciela, zapytałam naszego podopiecznego, czym się interesuje. Karolek to wspaniały, przeuroczy chłopczyk, którego wielką pasją są gry, a więc łatwo  zgadnąć, że największym na świecie marzeniem Karolka jest laptop do gier! Jestem pewna, że dostarczy mu wiele, wiele radości. :-)) 

W przedświąteczne po południe, trzy wolontariuszki Fundacji wybrały się do Straszyna, aby na chwilę poczuć się jak pomocnice Św. Mikołaja i wręczyć Karolkowi wymarzony prezent. Drzwi mieszkania otworzyła nam wesoła rodzinka. Okazało się, że chłopczyk od samego rana czekał na nasz przyjazd. Kombinował nawet jak nie pójść do szkoły, aby nie spóźnić się na spotkanie. Karolek i jego brat Darek szybko rozpakowali prezent, aby zobaczyć, co jest w środku. Okazało się, że trafiłyśmy w dziesiątkę.W pudełku był wymarzony laptop do gier, mało tego w Jego ulubionym kolorze – żółtym ! Radość chłopca była nie do opisania, uśmiech nie znikał z twarzy. Razem z bratem, rozpracował system, wgrał najnowsze gry otrzymane z laptopem i sprawdził szybkość urządzenia. Karolek jest ciepłą osobą, chętnie okazuje swoją radość. Uścisków nie było końca, w ten sposób udowodnił nam, że 17.12.2014r. naprawdę spełniło się Jego marzenie. Wraz z dwoma Asiami – wolontariuszkami, spędziłyśmy cudowny, magiczny czas przed Świętami.Spotkanie z pogodnymi ludźmi dodało nam wiele nadziei i naładowało pozytywną energią.

Przekonałyśmy się po raz kolejny, że dobro powraca, a spełnianie marzeń przynosi mnóstwo radości i wzruszeń. Poznawanie tak wspaniałych ludzi, jak radosna i ciepła rodzina Karolka, jest cudownym  prezentem również dla nas.

Marzenie udało się spełnić dzięki dobrym i hojnym sercom ludzi, uczestniczących w Dniu Wolontariusza w Galerii Przymorze w Gdańsku.