Moim marzeniem jest:

Littlest Pet Shops

Gabrysia, 10 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2012-01-16

Gabrysię odwiedziłyśmy wspólnie z Elą w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym, do którego przyjechała na badania. Dla przełamania lodów przyniosłyśmy ze sobą kilka par kolorowych nożyczek służących do wycinania różnych wzorków i - za wskazówką mamy Marzycielki - pluszaka z serii Littlest Pet Shop.

Nożyczki okazały się prezentem w stu procentach trafionym, ponieważ Gabrysia uwielbia wszelkie zajęcia plastyczne, więc z pewnością będzie mogła je wykorzystywać przy różnych okazjach. Tak naprawdę nasza nowa Marzycielka jest duszą artystyczną: szkicuje węglem na płótnie, maluje piękne witraże i... wygrywa konkursy!

Natomiast jeśli chodzi o pluszaka Littlest Pet Shop, to był prezentem trafionym w... dwustu procentach! Dlaczego? Dlatego że Gabrysia już od dwóch lat kolekcjonuje Littlest Pet Shop - zarówno pluszowe, jak i malutkie „gumowe". Oprócz pluszaka przyniesionego przez nas, ma jeszcze różową sarenkę i kilkanaście „gumowych" zwierzątek. Co więcej, gdy poprosiłyśmy Gabrysię o narysowanie swojego marzenia, w mgnieniu oka na kartce pojawiły się... dwa Littlest Pet Shop! Tak, tak, tak! Gabrysia marzy właśnie o tym, by mieć więcej zabawek z tej serii („gumowych" i pluszowych), bo - jak powiedziała - „pluszaki-zwierzaki kochają wszystkie dzieciaki!".

Obie z Elą byłyśmy bardzo pozytywnie zaskoczone marzeniem Gabrysi, gdyż dzięki niej mogłyśmy dowiedzieć się, jaką frajdę mogą sprawiać dzieciom „dużookie" Littlest Pet Shop, a poza tym jeszcze nikt z naszych Marzycieli nie miał tak oryginalnego marzenia. Chcąc jak najlepiej przygotować się do poszukiwania Little Pet Shops, których brakuje Gabrysi, sfotografowałyśmy wszystkie, jakie udało jej się zebrać do tej pory, spisałyśmy wszystkie uwagi i z radością... ruszyłyśmy do dzieła!

 

Relacja: Ewelina P.

 

Jeśli pragniesz pomóc nam w spełnieniu marzenia Gabrysi, prosimy o kontakt:

Ewelina Pitala - nr tel.: 507 472 109, e-mail: ewelina.pitala@mammarzenie.org

spełnienie marzenia

2012-04-02

 

„Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń
gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
Wszystko się może zdarzyć, gdy serce pełne wiary
gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
wszystko może zdarzyć się ..."

 

Z pewnością to nie przypadek, że właśnie tę piosenkę usłyszałyśmy w radiu, gdy dojeżdżałyśmy do domu Gabrysi samochodem wypełnionym niemal po brzegi zabawkami z serii Littlest Pet Shop ;) Nie mogłyśmy się wówczas powstrzymać od śmiechu, ponieważ przygotowania do spełnienia marzenia Gabrysi bardzo pozytywnie „nakręciły" cały lubelski oddział. Zresztą nie tylko lubelski oddział, bo dzięki akcji Podaruj Pet Shopa Gabrysi, którą przeprowadziliśmy na Facebooku, o tym wspaniałym marzeniu dowiedziała się cała Polska! Baaa, tak naprawdę cała Polska spełniła to marzenie, bo Pet Shopy, które przywieźliśmy do Gabrysi pochodzą od dobrych Ludzi z różnych stron naszego kraju.

 

A trzeba wiedzieć, że było ich BAAAAAAAAAAAARDZO dużo i były BAAAAAAAAAAARDZO różne: gumowe, pluszowe, interaktywne i przeznaczone do malowania. A oprócz tego mnóstwo gadżetów: centrum adopcyjne, drzewo, przychodnia, wózki, samochód, lalki, piórniki i wiele, wiele innych drobiazgów. Nic dziwnego, że nasz samochód od Włodawy do Szuminki, tj. miejscowości, w której mieszka Gabrysia, był eskortowany przez jej rodziców, i że musiałyśmy pojechać do niej aż we cztery - w końcu ktoś musiał wnieść kilkanaście pudełek do domu Marzycielki!

 

Już na samym początku babcia Gabrysi, potwierdziła, że dziewczynka jest prawdziwą fanką Pet Shopów, pokazując na ściany, na których można było dostrzec Pet Shopowe wizerunki  Gabrysia była przeszczęśliwa, gdy wyciągała ulubione zabawki z wielkich pudełek. Po uwolnieniu każdego Pet Shopa obowiązkowo musiałyśmy go uwiecznić na zdjęciu wraz z nową Właścicielką. W wielkim rozpakowywaniu pomagał Gabrysi jej tata, ale wszystko działo się również na oczach mamy, babci i dziadka.

 

Gdy wydawało się, że już wszystkie niespodzianki są odkryte, okazało się, że w szufladkach jednego z pudełek, zostały schowane dwa listy: jeden od Oli, a drugi od Wiktorii, czyli dziewczynek, które podarowały naszej Gabrysi swoje Pet Shopowe kolekcje.

 

Kiedy zapytałyśmy Gabrysię, czy spodziewała się, że przyjedzie do niej aż tak dużo Pet Shopów (ogółem ok. 180!), dziewczynka z radością odpowiedziała: „Taaaak!". Hmmm, a myślałyśmy, że uda nam się ją zaskoczyć! Cóż, przynajmniej wiemy, że marzenie spełniło się dokładnie na taką skalę, jakiej życzyła sobie nasza Marzycielka ;)

 

 

Za pomoc w spełnieniu marzenia Gabrysi SERDECZNIE DZIĘKUJEMY wszystkim Sponsorom, czyli:

- Pani Beacie Sikorze;

- Facebookowiczom;

- Oli Mazurek i jej Mamie;

- Pani Marii Siekluckiej-Kaźmirowskiej i jej Córce Wiktorii;

- Gabrysi Gumińskiej;

- Sklepowi Bajkolandia z Jędrzejowa;

- Sklepowi Hasbro;

- Hurtowni Zabawek Toys z Lublina;

Podziękowania kierujemy również w stronę lubelskiego Sklepu Krzyś za stały rabat, który umożliwia obdarowywanie naszych Marzycieli większymi prezentami.

 

Relacja: Ewelina P.