Moim marzeniem jest:

Laptop z Internetem

Wioleta, 10 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Gorzów Wielkopolski

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2011-12-02

Wioletę odwiedziliśmy w domu w piątkowe późne popołudnie. Przywitała nas mama, która wbiegła do domu tuż przed nami.Nasza marzycielka to skromna dziewczynka, która z wielkim uśmiechem zareagowała na przyniesiony przez nas lodołamacz,gry planszowe nadal są w modzie wśród dzieci. Wyjaśniliśmy Wiolecie, co to są marzenia i jak ważne jest to, aby pochodziły z głębi jej małego serduszka.Marzycielka niewiele się zastanawiając zaczęła malować i opowiadać o marzeniach.Na rysunkach pojawiła się kolorowa pani, która trzyma małą dziewczynkę za rękę -To Sylwia Grzeszczak, z którą śpiewam -wyjaśniła Wioleta. Później powstał salon kosmetyczny i flaga z napisem Zakopane.Na ostatnim rysunki powstała mała konsola z guzikami a nad nią duży napis IPOD - to moje największe marzenie -dodała dziewczynka. Tak to właśnie zostało odkryte marzenie Wiolety. Mamy nadzieję szybko wrócić do tej wspaniałej rodziny wraz z wymarzonym prezentem

Jeśli chcesz pomóc w realizacji marzenia proszę o kontakt

monika.piaskowska@mammarzenie.org

tel. 515 119-630

 

spotkanie

2012-01-02

Wioletę odwiedziliśmy powtórnie w domu. Dziewczynka postanowiła nas wezwać aby zmienić swoje marzenie . Zamiast Ipoda poprosiła o sprzęt bardziej uniwersalny czyli laptop z Internetem .

Jeśli chcesz pomóc w realizacji marzenia proszę o kontakt

monika.piaskowska@mammarzenie.org

tel. 515 119-630

 

spełnienie marzenia

2012-01-19

Nic nie zapowiadało wizyty niezwykłych gości z Krainy Marzeń. Deszcz siąpił, a Wioletka siedziała w salonie razem ze swoją mamą i  starszą siostrą. Nagle do drzwi zadzwonił dzwonek. Za nimi już czekała grupa dostawców, którzy słyszeli, że ktoś złożył "zamówienie na marzenie".Byli to agenci do zadań specjalnych: pajac Życzonek, spec od techniki,
księżniczka Marzenka w złotej koronie i Pragniątko, wróżka z magiczną różdżką. Towarzyszyła im Karolina, która pilnowała, by wysłannicy niczego nie zapomnieli. Na początku Wioletka była trochę skrępowana
(to przez te okulary Życzonka!), ale kiedy Marzenka i Pragniątko wręczyły jej magiczną różdżkę, by rzuciła zaklęcie, powoli zaczęła się uśmiechać. Rozweseliła się jeszcze bardziej, gdy Życzonek wyjął z magicznego worka zaczarowany laptop i zaczął go podłączać do prądu. Po wszystkich konfiguracjach i instalacjach, Wioletka mogła w końcu wejść
na Naszą Klasę na swoim nowym komputerze. W międzyczasie, Marzenka i Pragniątko wręczyły mamie magiczne ciasto, upieczone przez Wróżkową Mamę, które z miejsca podbiło serca wszystkich. Popijając herbatę i zajadając słodkości, wysłannicy z Krainy Marzeń poznali bliżej rodzinę Wioletki. Niestety ze smutkiem musieli stwierdzić, że pora już powoli
wracać (w końcu droga daleka). Po ostatnich pamiątkowych zdjęciach i odczytaniu dyplomu, agenci pożegnali Wioletkę, jej zaspaną młodszą siostrę, starszą siostrę Klaudię i mamę. Mimo deszczowej pogody, wrócili do domu w radosnych nastrojach, bo udało im się spełnić kolejne marzenie.