Do Sylwestra dotarłam w piękny jesienny dzień, wcześniej wypytałam jego mamę co nasz podopieczny lubi robić i jakie ma zamiłowania i tu niespodzianka - lubi łowić ryby usłyszałam od mamy.Udałam się więc po poradę do sklepu wędkarskiego, aby mój lodołamacz sprawił Sylwestrowi przyjemność i nie myliłam się Sylwester otrzymał plecak, który zamieniał się w fajne krzesełko wędkarskie, oprócz tego jeszcze kilka drobnych rzeczy; siatka na ryby, haczyki i spławik. Uśmiech na twarzy Sylwestra mówił sam za siebie, a jego potwierdzenie, że nareszcie nie będzie stał na rybach było kropką nad "i". Sylwester to bardzo rozmowny, uśmiechnięty, miły i wesoły chłopiec.Rozmowa o marzeniach była krótka; chciałbym otrzymać laptop z internetem, żeby móc grać na własnym komputerze. Wszystkich, którzy chcieliby pomóc w realizacji tego marzenia proszę o kontakt z oddziałem fundacji Mam Marzenie w Olsztynie lub o Tel. Pod numer: 515 156 064. Pokażmy Sylwestrowi, że warto marzyć, a wtedy wszystkie marzenia się spełniają.

Sylwester dreams of having his own laptop with
 an internet connection so as to educate himself on
 the world of fish.

Piątkowy ranek przywitał nas piękną wiosenną pogodą. Ciepły wiosenny dzień przywołał uśmiech na mojej twarzy. Warto byłoby, gdyby taki sam uśmiechał pojawił się na twarzy jednego z naszych podopiecznych, który niestety nie ma  możliwości korzystania z tych wspaniałych dni, ponieważ aktualnie przybywa w Centrum Zdrowia Dziecka.

Dzień był  idealny na spełnienie największego marzenia Sylwka jakim jest laptop z internetem. Wybrałyśmy się popołudniu do naszego Marzyciela, niestety jak to zazwyczaj bywa w piątek popołudniu droga do Centrum Zdrowia Dziecka była bardzo długa, ale mina Sylwka, kiedy nas zobaczył wynagrodziła wszystko.

Realizacja miała być niespodzianką, ale Sylwek miał już pewne podejrzenia, że ten dzień będzie wyjątkowy.  Jak zobaczył duże pudełko zapakowane w zielony papier był bardzo szczęśliwy. Szybko przystąpił do rozpakowania prezentu. W wielkim pudle Sylwek oprócz laptopa znalazł upragniony Internet  i  4 części gry komputerowej „ Need For Speed ” .

Mina naszego Marzyciela zdradziła wszystko-był zachwycony. Od razu przystąpił do instalacji gier i zabawy na komputerze. Sylwek był bardzo zadowolony, że udało nam się przyjechać do niego tak szybko, ponieważ czeka go jeszcze długi pobyt w szpitalu, a komputer pozwoli mu zając czas spędzony w sali szpitalnej.

Sylwek przyznał nam się, że przez chwile zwątpił czy jego marzenie się spełni. Dzisiejszy dzień utwierdził go jednak w przekonaniu, ze warto marzyc i , że nawet te najskrytsze marzenia się spełnią o ile bardzo tego chcemy.