W czwartkowe popołudnie wybraliśmy się 4 osobową ekipą do szpitala na spotkanie z naszą nową Marzycielką – Karoliną. Po wejściu do sali powitała nas śliczna i uśmiechnięta nastolatka i jej mama.
Przed pierwszą wizytą ustaliliśmy, że Karolina lubi rysować. W związku z czym w ramach niespodzianki „lodołamacza” wręczyliśmy jej zestaw do tworzenia pastelowych obrazów. Karolina była bardzo mile zaskoczona.
W czasie naszej wizyty Karolina dała się nam poznać jako bardzo mądra, pogodna, miła i przebojowa dziewczyna, która jak każda nastolatka ma wiele planów i marzeń.
Pomimo ciężkiej choroby i wszelkich związanych z nią niedogodności Karolina patrzy z nadzieją w przyszłość i stara się być silna. Karolina ma mnóstwo zainteresowań i pasji. Gra na instrumentach, występuję również jako wokalistka. Rysuje portrety, ale także robi pierwsze kroki w szkicach projektowania ubrań. Pokazała nam niektóre swoje prace i byliśmy pod ogromnym wrażeniem jej talentu! Interesuje się, także astronomią i jednym z jej marzeń jest lot w kosmos, choć jak sama przyznała, gdyby się spełniło, mogłoby się jej tam tak spodobać, że nie chciałaby wrócić:)
Spotkanie z naszą Marzycielką i jej wspaniałymi rodzicami, którzy dzielnie wspierają córkę w walce z chorobą, było tak przyjemne, że aż żal było się rozstać.
Karolina, z całego serca trzymamy za Ciebie kciuki w pokonywaniu przeciwności, a Twoim rodzicom dziękujemy za ciepłe przyjęcie i wspólnie spędzony czas!
Karolina marzy by rozwijać swój talent muzyczny, dlatego na marzenia wybrała pianino cyfrowe.

Najukochańsi są aniołowie bez skrzydeł
o ludzkich twarzach i kochanych oczach
których Bóg do nas wysyła aby trzymali nas za rękę
i zostawiali ciepły ślad na sercach.
Ks. Marek Chrzanowski

13 marca nadszedł długo wyczekiwany przez nas dzień, dzień spełnienia marzenia naszej wspaniałej Marzycielki – Karoliny. Tego dnia szpital na Unii Lubelskiej zamienił się w magiczne miejsce rozbrzmiewające dźwiękami muzyki z pianina, bo takie właśnie było jej marzenie – pianino cyfrowe.

Na miejsce przybyli wraz z wolontariuszkami Asiami i Aniami, nasi wspaniali sponsorzy i przyjaciele Fundacji. Pan Grzegorz Walczyński - właściciel sklepu FAN wraz z synem osobiście przywieźli ten cenny przedmiot. Pan Andrzej Oryl – Dyrektor Szczecińskiej Filharmonii przygotował na tę okazję, specjalnie napisany dla Karoliny list. Nie zabrakło również muzyka Wiktora Szostaka, który miał udzielić Karolinie krótkiej lekcji gry na pianinie. Zabrakło jedynie przedstawicielki głównego sponsora – firmy Inter Cars, która nie mogła niestety w tym dniu być z nami.

Punktualnie o godzinie 14 do wypełnionej po brzegi sali wkroczyła najważniejsza tego dnia osoba Karolina wraz z rodzicami. Jakież było jej zaskoczenie, połączone z ogromnym wzruszeniem! Dzięki konspiracyjnej współpracy z mamą Karoliny, Panią Małgosią, udało nam się utrzymać wszystkie przygotowania w tajemnicy. Wszystkim zgromadzonym udzielił się ten piękny nastrój i nie mogli opanować łez. Po gromkich brawach, przemówieniach, Karolina pomimo ogromnych emocji, zasiadła przed swoim wymarzonym pianinem i popłynęły pierwsze dźwięki. Uśmiech nie schodził z twarzy Karoliny, aż do momentu pożegnania.

Relację z tego pięknego wydarzenia uwiecznili nasi przyjaciele z lokalnych mediów – Moje Miasto oraz Głos Szczeciński, a także nasz fundacyjny, utalentowany filmowiec Piotrek.

Wszystkim wspaniałym ludziom, którzy przyczynili się do tej pięknej chwili, z całego serca dziękujemy!

A Tobie Karolino, życzymy kolejnych pięknych marzeń i wierzymy gorąco, że pokonasz wszelkie przeciwności losu!

Zapraszamy do obejrzenia relacji wideo ze spełnienia marzenia Karoliny (za przygotowanie materiału filmowego dziękujemy firmie CINEO):