Moim marzeniem jest:

laptop Alienware m17x

Karolina, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2011-08-10

W środowe popołudnie wybraliśmy się do naszej Marzycielki Karoliny. Dokładny termin naszej wizyty, w tajemnicy przed Karolą był ustalany z jej siostrą Kasią, stąd zrobiliśmy jej miłą niespodziankę. Zaskoczona, początkową nieśmiało przywitała nas radosnym uśmiechem.

   Od mamy i siostry dowiedzieliśmy, że nasza Marzycielka uwielbia zwierzęta, a ostatnio zafascynowana jest kulturą i sztuką Japonii, stąd na przełamanie pierwszych lodów przynieśliśmy Karolinie mangi i kolorowe, gumowe bransoletki w kształcie zwierzątek.

   Następnie... właśnie od czego zacząć? Karolina ma tak wiele ciekawych zainteresowań, a przy tym jest tak kontaktowa, dowcipna i rozgadana, że natychmiast wciągnęliśmy się w wir długich rozmów. Chętnie opowiadała o swojej rodzinie, przyjaciołach, szkole, nauczycielach, psie, który wabi się Max oraz o swoich pasjach, których ma bez liku. Oprócz tego, że kocha zwierzęta i fascynuje ją Japonia, gra na gitarze klasycznej i ma zamiar uczyć się gry na elektrycznej, śpiewa i maluje.

   Przyszedł jednak moment, w którym zapytaliśmy Karolinę o jej marzenie. Nasza Marzycielka bez wahania odpowiedziała -pływanie z delfinami. Jednak po chwili zastanowienia, kiedy uświadomiła sobie ile jest kategorii marzeń, jako prawdziwa miłośniczka zwierząt zapragnęła być na jeden dzień sokolnikiem. Nieoceniony okazał się jeden z talentów Karoliny, gdyż narysowała nam śliczne delfiny i sokoły. W międzyczasie pojawił się także pomysł wyjazdu do afrykańskiego parku z dzikimi zwierzętami. Ten pomysł Karolina jednak bez żalu zamieniła na zobaczenie podobnego europejskiego rezerwatu, gdyż możemy realizować marzenia wyłącznie na terenie Europy. Wiedząc ile Karola ma pasji, nie zdziwiły nas kolejne pomysły, m.in.: spotkanie z gejszą, nauka jazdy konno, zwiedzanie strasznych zamków, a co za tym idzie pojawiła się trudność w podjęciu ostatecznej decyzji i wskazania tego jedynego, upragnionego marzenia.

  Postanowiliśmy zatem dać Karolinie czas do namysłu i pozwolić się jej zastanowić nad wszystkimi pomysłami, licząc, że już wkrótce, przy kolejnym spotkaniu dowiemy się o czym tak naprawdę marzy.

spotkanie

2012-12-14

W piątek odwiedziłam naszą Marzycielkę Karolinę, przebywającą na oddziale w szpitalu przy Marszałkowskiej. Karolina od jakiegoś czasu czeka na realizację marzenia o zostaniu sokolnikiem, ale ze względu na przygotowania do przeszczepu, jego spełnienie musiało zostać przełożone na bliżej nieokreśloną przyszłość. Karolina podjęła więc decyzję o zmianie marzenia.

Podczas naszego spotkania nasza Marzycielka opowiadała mi o swoich pasjach - zwierzętach i grach komputerowych. Rozmawiałyśmy też oczywiście o marzeniach - Karolina zdecydowała, że chciałaby, abyśmy spełnili jej drugie marzenie - laptopa do gier. Karolina najbardziej chciałaby dostać laptopa Alienware m17x - takiego, który jest "oczkiem w głowie" wszystkich prawdziwych graczy.

Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zabrać się do realizacji marzenia Karoliny!

Jeśli chcieliby Państwo nam pomóc, bardzo prosimy o kontakt:

Magda Zagrajek - tel. 515 199 622, magdalena.zagrajek@mammarzenie.org

spełnienie marzenia

2013-02-07

W końcu, po długich oczekiwaniach mogliśmy spełnić marzenie Karoliny o wyjątkowym laptopie Alienware m17x. Z uwagi na to, że Karolina od długiego czasu przebywa w szpitalu, realizacja marzenia także musiała być zorganizowana w szpitalu. Mimo to postarałyśmy się, aby ten moment był dla Karoliny wyjątkowy i niezapomniany. Termin realizacji ustaliłyśmy z rodzicami Karoliny tak, żeby Marzycielka niczego się nie domyśliła. Jak się później okazało, rodzicom było trudno utrzymać tę radosną wiadomość w tajemnicy, ale udało się! W czwartkowy wieczór zjawiłyśmy się w szpitalu z wielkim pudłem opakowanym w zielony papier, w którym był schowany wymarzony laptop i z kolorowymi balonami. Weszłyśmy z pakunkami do niepodejrzewającej niczego Karoliny. Kiedy nas zobaczyła była bardzo zaskoczona, ale wiedziała, że właśnie spełnia się jej marzenie! Marzycielka niemal od razu zabrała się do rozpakowywania pudła. Gdy tylko zobaczyła wymarzony laptop, zaniemówiła z wrażenia – nigdy wcześniej nie widziałam jej w takim stanie. Zwykle rozgadana Karolina, tym razem mogła tylko delikatnie dotykać laptop i zerkać swoimi błyszczącymi i szczęśliwymi oczkami raz na nas, raz na tatę. Nie musiałyśmy jednak długo czekać na uruchomienie laptopa. Od razu też dowiedziałyśmy się, co trzeba będzie zainstalować w komputerze i w jakie ulubione gry będzie grała Karolina. Widząc szczęście i radość Karoliny nie miałyśmy wątpliwości, że spełniło się jej marzenia!