Moim marzeniem jest:

Różowy laptop

Ilona, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2011-06-18

18 czerwca, w sobotnie popołudnie, udaliśmy się z Magdą na spotkanie do 16-letniej Ilony. Dziewczynka już na nas czekała razem z mamą i siostrami.
Nastolatka jest bardzo pogodna i pełna radości. Gdy otrzymała od nas jako lodołamacz pościel Hello Kitty, była bardzo zadowolona. Stwierdziła, że właśnie o taką jej chodziło i że bardzo się jej podoba.
Ilonka miała już wybrane swoje największe marzenie. Bardzo dużo jeździ na różne turnusy, gdzie potrzebuje dostępu do Internetu. Dlatego jej marzeniem jest różowy laptop. Ponadto dziewczynka bardzo lubi uczyć się informatyki, do czego taki sprzęt bardzo by się jej przydał. Mama chwaliła, że Ilonka ma bardzo dobre oceny ze wszystkich przedmiotów, ale z informatyki najlepsze. Taki komputer byłby dla nastolatki oknem na świat.
Po pewnym czasie stwierdziliśmy, że już wszystko wiemy o marzeniu Ilonki. Dlatego postanowiliśmy, że nie będziemy dłużej męczyć dziewczynki i pożegnaliśmy się.
Jeśli chcą Państwo pomóc tej dziewczynce spełnić jej największe marzenie, skontaktujcie się z nami.

spełnienie marzenia

2011-09-30

Nadszedł właśnie upragniony dzień, którego doczekała się nasza marzycielka Ilona, która z niecierpliwością czekała na nas w domu. Nie wiedziała jednak, że przyjedziemy z bardzo miłą niespodzianką ; ) . W koszulkach, założoną smyczą fundacji i balonikami ruszyłyśmy w stronę mieszkania dziewczyny. Oczywiście nie zapominając o głównym prezencie, który chowałam z tyłu. Otworzyła nam siostra Natalii, która następnie zaprowadziła nas po schodach do pokoju 16-latki.
Weszłyśmy do pokoju i wtedy z moich rąk wyłoniło się wielkie brązowe pudełko, a w nim laptop z Internetem, o którym Ilonka marzyła najbardziej na świecie! Niespodzianka! -Krzyknęłyśmy. Na twarzy dziewczynki pojawił się uśmiech od ucha do ucha i, aż z wrażenia odebrało jej mowę! Widząc tą radość byłyśmy pewne, że właśnie spełniło się marzenie naszej podopiecznej fundacji. Oczywiście nie mogło zabraknąć dyplomu spełnionego marzenia, przy, którym każdemu z nas zakręciła się łezka w oku! Jeszcze raz po odczytaniu dyplomu zaczęłyśmy klaskać dla Ilonki.
Następnie wzięłyśmy aparat i razem z Ilonką i jej rodziną uwieczniłyśmy tą niesamowitą wizytę. Rodzina dziewczynki była zachwycona. Śmiałyśmy się, że Ilonka zapewne całą noc nie będzie spała, jak to powtarzała jej siostra ;) bo teraz będzie mogła surfować na Internecie, robić sobie zdjęcia z kamerki, (bo bardzo to lubi ;) i wiele , wiele fajnych gadżetów w laptopie, które na pewno wykorzysta!
Dziękujemy Ci Ilonko za tak wspaniałą wizytę! Nigdy nie przestawaj marzyć!