Moim marzeniem jest:

Pokój marzeń

Paweł, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Pani Anna Ołdakowska, VI LO Białystok, ZSG Białystok, SP 26 Białystok, Pan Paweł Jastrzębski, Pan Grzegorz Winnicki, Pan Maciej Leszkowicz, ZS PTO Białystok, Sponsorzy Anonimowi

pierwsze spotkanie

2011-03-30

         W powietrzu czuć już wiosnę. Z nadzieją i dobrymi emocjami wyjeżdżamy do naszego Marzyciela Pawełka. Po godzinnej podróży dotarliśmy do celu, gdzie radosnym szczekaniem na podwórku przywitał nas pies. W domu czekał na nas Pawełek, który ze skupieniem siedział przy komputerze. Jedne spojrzenie naszego Marzyciela spowodowało, że skradł nasze serca od pierwszej minuty. Wszyscy byliśmy zaczarowani chwilą spotkania. Lodołamacz spowodował lekkie rozluźnienie.  Pawełek z zainteresowaniem otworzył wulkan. Wulkan należało uformować z gipsu - bardzo radosna twórczość. Nie skończyliśmy zabawy, ponieważ szybko rozwinął się dialog z Jedenastolatkiem, który nieśmiało opowiadał nam o sobie.  Po chwili rozmowy dowiedziałyśmy się, że nasz Marzyciel świetnie gotuje - nie tylko za pomocą programów komputerowych. Mistrz kuchni - Pawełek podał świetny przepis na sałatkę meksykańską. Pawełku, jeszcze dzisiaj zrobimy sobie taką sałatkę! W trakcie omawiania przepisów kulinarnych przez nastolatka dotarła do nas Jego sympatyczna mama. Od mamy dowiedziałyśmy się, że Pawełek nie tylko jest mistrzem w kuchni, ale też w sporcie osiąga świetne wyniki. Bardzo dobrze biega. Lubi grać w piłkę nożną. Mistrzowskie talenty Marzyciela na tym nie kończyły się, czekała nas jeszcze jedna niespodzianka.

           Po krótkich rozmowach nasz Marzyciel zabrał się z ochotą do rysowania. Z wielką starannością i dokładnością rysował swoje wyjątkowe marzenia. Po długich minutach dostałyśmy wspaniałe rysunki. Zobaczyłyśmy kolejny mistrzowski talent, tym razem rysowanie. Marzeniem Pawełka jest własny, kolorowy pokój. Teraz pokój dzieli z rodzicami. Chętnie opowiadał nam co trzeba przerobić na poddaszu, by znalazło się miejsce na pokój.  

          Czas szybko mijał, za oknem robiło się ciemno przyszła pora na drogę powrotną. Pawełku, jesteśmy pewne, że nie wszystkie Twoje talenty poznałyśmy. O innych zdolnościach na pewno opowiesz nam przy następnym spotkaniu. A my postaramy się, by Twój pokoik był wyjątkowy, tak jak wyjątkowym chłopcem jesteś Ty.

 

spotkanie

2011-10-12

        W jesiennym popołudniowym dniu wybrałyśmy się do naszego Marzyciela Pawełka dowiedzieć się, co z remontem strychu. Zobaczyłyśmy Marzyciela pochłoniętego grą komputerową. Wykorzystując zainteresowanie internetem przez Pawełka pokazałyśmy naszą Fundacyjną stronę. Marzyciel z zainteresowaniem i uśmiechem na twarzy przeczytał relację
o poprzednim naszym pobycie u Niego. Zapytałyśmy mamę Pawełka jak ma się sytuacja
z remontem strychu. Niestety trochę się zmieniło i obecna sytuacja materialna nie pozwala na zajęcie się remontem. Słuchając nasza rozmowę Marzyciel szybko opowiedział jak widzi przedzielenie pokoju, w którym ma szansę, by mieć swój "kawałek świata". W ruch poszła metrówka i zaczęło się mierzenie pokoju, w którym ma szansę zamieszkać. Wraz z wolontariuszką odmierzyli każdą ścianę, długość i wysokość pomieszczenia. Pawełek z radością i z błyskiem w oczach pomagał nam w tej precyzyjnej czynności. Po wspólnej rozmowie doszliśmy do wniosku, że nie trzeba dzielić pokoju. Nasz Marzyciel się rozmarzył:)

       Po tych wszystkich emocjach nasz Pawełek wyciągał prezenty, jakie dla Niego przywieźliśmy. Z zaciekawieniem przeglądał książkę o historii sportu polskiego. Zapewne nie jednego sportowca zna.

         Pawełku, zrobimy wszystko co w naszej mocy by się jak najszybciej spełnić Twoje marzenie. Wypatruj nas cierpliwie.

 

spełnienie marzenia

2012-03-25

          W niedzielny, bardzo wietrzny poranek wybraliśmy się do naszego Marzyciela Pawełka by spełnić jego najskrytsze marzenie. Po drodze zastanawialiśmy się jak wszystko zrobić, poustawiać by zaskoczyć i ucieszyć naszego Marzyciela. Tym razem chłopak nas zaskoczył. Po wejściu do pokoju zobaczyliśmy słodko śpiącego naszego Pawełka. Co robił nasz Marzyciel, że tak słodko odsypiał poprzedni dzień? To będzie naszą słodką tajemnicą ;) My wszystko wiemy.  

           Po chwili szybko wzięliśmy się do pracy, po jakimś czasie dołączył do nas uśmiechnięty Marzyciel. Zaczęła się wspólna praca, by cudownie przygotować pokój marzeń Pawełka. Nasz Podopieczny przez cały czas pomagał, doradzał, by wszystko było zgodne z jego marzeniami. Godziny szybko mijały, a my nie mogliśmy się do końca zdecydować, co i jak ma być. Przyszedł czas i podjęliśmy „męską" decyzję: Pawełka zamknęliśmy w drugim pokoju, tatę wzięliśmy na strażnika by pilnował naszego Marzyciela, gdyż marzenie ma być niezapomnianą niespodzianką. Na początku rozpoczęliśmy od przykręcania półki, karnisza, zawieszania zasłon i firanek. Następnie zastanawialiśmy się gdzie ustawić poszczególne meble i łóżko by nasz Marzyciel spędzał szczęśliwe dni i miał kolorowe sny. Trzeba było ustawić programy telewizyjne w szczególnym prezencie od uczniów z ZS PTO, potem rozłożyć kilka drobiazgów na biurko, na półki i chyba już wszystko. Uff, za chwilę nastąpi najważniejszy moment dnia, czy będzie się podobał pokój marzeń naszemu Pawełkowi? Był już wieczór, zapaliliśmy lampkę, by pokój nabrał czarodziejskiego wyglądu i zaprosiliśmy naszego marzyciela. Pawełek stanął przed drzwiami z napisem „Pokój Pawła", otwarciem drzwi rozpoczął moment spełnienia swojego marzenia. Wpatrzeni w pierwsze reakcje naszego Marzyciela nie mogliśmy nic wyczytać, ale powiększające się oczy ze zdziwienia i zachwytu dały nam szybko odpowiedź: to jest pokój marzeń Pawełka. Zielono - czerwony pokój zachęcał, by w nim spędzać każdą chwilę. Pawełek usiadł za biurkiem, potem na łóżko, widać było jak wszystko go cieszy i podoba się. Z niedowierzaniem i nieśmiałością patrzył na poszczególne ściany swojego wymarzonego pokoju. A my zmęczone, ale jak bardzo szczęśliwe, bo wiemy, że udało się tak fajnie spełnić marzenie Pawełka.

            Pawełku, jesteś cudownym naszym Marzycielem. Życzymy Ci z całego serca, byś w swoim pokoju spędzał same szczęśliwe dni i noce. Pozdrawiamy Ciebie i życzymy zdrowia.

 

              W wyjątkowy nasz sposób, bardzo skromny, ale zarazem bardzo wielki chcemy podziękować wszystkim życzliwym osobom, dzięki którym dzień marzenia Pawełka był najszczęśliwszym dla Niego dniem i dzięki temu Paweł uwierzył, że marzenia się spełniają. Za wielką ofiarność i gorące serca, które przyczyniły się do spełnienia marzenia Pawełka bardzo dziękujemy. Wszystkie podziękowania ślemy:

 

- Pani Annie Ołdakowskiej

- Uczniom i Radzie Pedagogicznej VI LO w Białymstoku

- Uczniom i Radzie Pedagogicznej Zespołu Szkół Gastronomicznych w Białymstoku

- Uczniom i Radzie Pedagogicznej Szkoły Podstawowej nr 26 w Białymstoku

- Panu Pawłowi Jastrzębskiemu

- Panu Grzegorzowi Winnickiemu

- Panu Maciejowi Leszkowicz

- Uczniom i Radzie Pedagogicznej Zespołu Szkół Podlaskiego Towarzystwa  Oświatowego w Białymstoku

- Sponsorom Anonimowym

- Bartłomiejowi Nagórskiemu - za nieocenioną pomoc i za to, że potrafił wytrzymać z nami przez calutki dzień :-)

 

             Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękujemy i zapewniamy, że uśmiech dziecka w tak szczególnym dniu jest nie do przecenienia.