Moim marzeniem jest:

Laptop z dodatkowymi grami

Mateusz, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2011-01-23

        Niedzielnego wieczoru poznałyśmy przesympatycznego jedenastolatka o imieniu Mateusz. Spotkaniem tym to pewnie my byłyśmy bardziej skrępowane niż Marzyciel, po wejściu do sali chłopiec od razu zaczął z nami rozmawiać, jakbyśmy się znali od dawna. Od początku aż do samego końca naszej wizyty na twarzy Mateuszka gościł promienny uśmiech.

         Podczas całego spotkania na główce chłopca leżał mały pluszowy przyjaciel - kotek. Jedenastolatek jest pełny poczucia humoru, nie raz potrafił nas rozśmieszyć aż do łez. Dowiedziałyśmy się, że ulubionym zajęciem Marzyciela jest jedzenie a w szczególności wcinanie kuchni włoskiej. Ale żeby nie było tylko, że chłopiec wcina pizze i makarony, lubi również pływać (gdzie robi to bardzo dobrze) i grać w gry komputerowe ;) W szkole ulubionymi jego  przedmiotami jest matematyka i przyroda.  Myśli jednak cały czas krążyły przy Ameryce: a to być Georgem Bushem albo Baraką Obama. Najlepszym wyjazdem również byłaby Ameryka. A dlaczego: gdyż zawsze są jakieś akcje i coś się dzieje a w Stany, bo tam wszystko nowoczesne i przyszłościowe. Pojawił się też pomysł popływania w żywej rafie koralowej, by zobaczyć ten cudowny świat. Na pytanie, co najbardziej chciałby dostać z rzeczy materialnych, odpowiedział z uśmiechem na buźce "zależy z jakiego materiału" ;) Marzyciel zdradził nam, że ma skarbonkę, do której zbiera pieniążki na nowy komputer, a właściwie na laptopa. I po dłuższym zastanowieniu, usłyszeliśmy odpowiedź: „Chciałbym dostać laptopa, to jest moje marzenie".  Oczywiście do tego marzenia powinny być dodatkowe i odpowiednie gry, by rozweseliły trudy choroby i długi czas spędzony w szpitalu.

          Teraz dołożymy wszelkich starań by marzenie spełnić jak najszybciej, Mateusz był szczęśliwy i aby ten  cudowny uśmiech nie schodził z twarzy Marzyciela :)

 

spełnienie marzenia

2011-01-29

         To właśnie dziś, dzięki ludziom o wielkim i gorącym sercu spełniło się największe marzenie jedenastolatka, który marzył o laptopie do gier. Mateusz już od samego rana nie mógł się nas doczekać. Po naszym wejściu do szpitalnej sali przywitał nas przeuroczym, ale i zarazem bardzo delikatnym uśmiechem.

         Na samym początku spotkania nie chciałyśmy wyjawić tajemnicy naszej i mamy Marzyciela, że „dzień marzenia" nastąpi właśnie dziś. By się tak od razu nie zdradzić, dałyśmy malutki zielony prezent niezwiązany z marzeniem. A tam znajdowały się kolorowe kulki, które Mateusz kolekcjonuje. Jednak długo nie dałyśmy rady wytrzymać i podarowałyśmy torbę pełną podarunków do rozpakowania. Uśmiechu i zadowolenia nie było końca. A to torba do laptopa, myszka i nawet gry, takie, jakie chłopiec chciał. Chwila odpoczynku, zabawa balonami i nastąpił najważniejszy moment naszego spotkania. Pod zielonym papierem, w twardym pudełku znajdowało się marzenie Mateusza. Radość ze szczęściem promieniowała z oczu Marzyciela. Dla takich chwil aż warto pomagać spełniać marzenia. Szybkie uruchomienie własnego laptopa, sprawdzenie parametrów i włączenie ulubionej gry - to były chwile Mateusza. Jednak powoli na twarzy Mateusza było widać zmęczenie wszystkimi emocjami, więc pomału musiałyśmy się pożegnać i pozwolić Marzycielowi odpocząć, by znów jutro mógł usiąść przy swoim laptopie i grać w ulubione swoje gry.

         Mateuszku, dziękujemy Tobie, że mogłyśmy pomóc spełnić Twoje największe marzenie. Pamiętaj - Warto marzyć, bo marzenia się spełniają. Dziękujemy również wszystkim osobom, dzięki którym właśnie dziś Mateusz mógł spełnić swoje marzenie. Dziękujemy :)