Moim marzeniem jest:

Piłka z podpisem Leo Messiego

Adam, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2010-11-25

W czwartek po popołudniu poznałyśmy z Kasią naszego nowego Marzyciela- 12 letniego Adasia. Już na progu sali powitał nas szeroki uśmiech, błysk w oku i widoczne podekscytowanie. Chłopiec jest wielkim fanem piłki nożnej. O Jego zafascynowaniu tym sportem możemy osobiście zaświadczyć, bo gdy tylko Adaś otworzył otrzymany od nas prezent- duży album z pięknymi fotografiami gwiazd futbolu, jego radość była tak zaraźliwa, że nawet nas wciągnął na chwilę do piłkarskiego świata. Ba, nie tylko wciągnął, ale nawet zaczął wśród piłkarzy szukać dla nas idealnego kandydata na męża;) Największą frajdą dla Niego było, gdy znajdował partie urodzone przed 1920 rokiem - my jednak nie dawałyśmy za wygraną, domagając się odrobinę młodszych:) Pozytywną atmosferę dodatkowo podkręcał Patryk, salowy sąsiad Adama, który chyba posiadał dar bycia w kilku miejscach na raz- śpiewał, skakał, biegał..... i strzelał balonikami zmontowanymi z foliowych woreczków :) I choć niełatwo było oderwać Adasia od książki, to w rozmowie zdradził nam jeszcze, że sam jest zapalonym piłkarzem! Jak na takiego przystało, ma korki, a nawet boisko na podwórku, na którym gdy tylko może, realizuje swoje pasje. I choć widocznie ciągnie Adama do wielkiego świata piłkarskich gwiazd, nie zapomina On także o swych korzeniach - i gdy zadzwonił telefon od Mamy, poznałyśmy jeden z jego talentów- płynną mowę śląską gwarą! Gdy wyraziłyśmy z Kasią uznanie, On z figlarnym uśmiechem jedynie odrzekł "No, bo jo jest stąd" :)

W końcu, pośród bajkowych słoni spoglądających na nas ze ścian, Adaś wyjawił nam swoje ogromne Marzenie - chciałby dostać piłkę z autografem nie byle kogo, bo samego Leo Messiego, piłkarza FC Barcelony, której Chłopiec z całego serca kibicuje. O klubie tym wie wiele, z zapałem śledzi każdy mecz. Obiecał nam też, że wymarzona piłka z pewnością zajmie w domu honorowe miejsce, w co po spotkaniu z Adasiem nie śmiemy wątpić :)

Niestety, jak to często bywa, wszystko co dobre, szybko się kończy - tak też końca dobiec musiała wizyta. Po energicznym przybiciu piątki pożegnałyśmy się z Marzycielem i z wielkim zapałem do spełnienia Jego marzenia udałyśmy się do domów. Jesteśmy jednak pewne, że jeszcze nie raz spotkamy się z Chłopcem- to tryskające źródło optymizmu, z którego warto czerpać!

Adasiowi życzymy wielu sportowych emocji, a Was, drodzy Czytelnicy zachęcamy do pomocy w urzeczywistnieniu pragnienia naszego Marzyciela!

spełnienie marzenia

2011-11-02

Udało się! Długi czas oczekiwania i duża cierpliwość Adasia zostały w końcu nagrodzone - upragniona piła z podpisem Leo Messiego trafiła do rąk Marzyciela! :) Sam dzień spełnienia, 2 listopada, nie był przypadkowy - wtedy bowiem Adam obchodził urodziny. A cóż by to było za świętowanie bez odpowiedniej oprawy? Cała sala oraz wszyscy uczestnicy zostali obowiązkowo wyposażeni w kolorowe czapeczki i serpentyny, nawet maskotki się od tego nie wywinęły ;) Po odśpiewaniu radosnego "Sto lat" nastąpiło wręczenie prezentu.

Ogromny uśmiech na twarzy Marzyciela w chwili, gdy piłka stała się jego własnością upewnił nas co do wielkości pragnienia- ale, ale nie samej piłki, ale także dodatkowcyh gadżetów - piórnika z logiem FC Barcelony, pięknego, kolorwego szalika, plakietki oraz długopisu. Teraz Adaś jest chyba jednym z najlepiej uposażonych fanów Barcy;) Chłopiec uważnie strzegł swego trofeum - dopiero po chwili zastanowienia sam pan doktor mógł dotknąć piłki, ale tylko na moment. Dodatkowym prezentem była gra w Scrabble, z której Adaś bardzo się ucieszył, bo ma wiele rodzeństwa z którym będzie mógł się bawić. Czas bardzo szybko i wesoło nam minął, niestety szpitalne rygory nas także obowiązywały i nie chcąc więc narażać się paniom pielęgniarkom, po przybiciu "5" opuściłyśmy z Mają naszego Marzyciela.

 

Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia Adasia! Naszemu kibicowi jeszcze raz życzymy wszytskiego najlepszego, szybkiego powrotu do zdrowia oraz wiele radości z sukcesów ukochanej drużyny!

 

Autor: Iza