Moim marzeniem jest:

"Wypasiony" zielony laptop do gier z internetem

Gabryś, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2010-08-14

Sobota – piękny, ciepły dzień i motywacja do wczesnego wstania. Umówiliśmy sie w Centrum i ruszyliśmy do Międzylesia do Centrum Zdrowia Dziecka. Z naszym małym marzycielem i jego rodzicami umówiliśmy się w holu szpitala, tuż po jego rehabilitacji. Gabryś okazał się wspaniałym, energicznym, otwartym, kochającym wszystkich dookoła, małym sympatycznym chłopcem. Na sam widok 3 dziewczyn oszalał z radości, bo spodziewał sie tylko jednej pani. Wcześniej sam się wystroił, gdyż jak opowiedziała mama „wierzył, że spotkanie będzie z jakąś ładną panią:).” Ponadto okazał się małym gentelmanem, bo na pytanie, która z koleżanek - cioć mu sie podoba najbardziej blondynka czy brunetka dyplomatycznie odpowiedział, że obydwie. Dziewczyny zabiegały o względy Gabrysia, ale okazało się, że ma juz dziewczynę - Hanie i niestety nie może teraz sie z nikim umawiać. Lodołamacz okazał sie strzałem w 10 w dosłownym tego słowa znaczeniu, gdyż był to zegarek z serii Ben 10, a dokładnie Omnitrix – urządzenie podobne do zegarka. Dzięki niemu może się zmieniać w dziesięciu kosmitów: Czterorękiego, Inferno, Zębala, Diamentogłowego, Dzikopyska, Szybciora, Muchę, Szarą Materię, Fantoma i Upgrade’a. Ben pod postacią kosmitów broni świat przed złem. Jego największym wrogiem jest Vilgax.

 

   Gabryś jest fanem Omnitrixa, Batmana, Wiedźmina i postaci Star Wars. Rodzice właśnie planują dekoracje pokoju w stylu Omnitrixa. Spędziliśmy dużo czasu na rozmowie o bohaterach z bajki. Ulubiona postacią jest Diamentogłowy i Inferno - który wszystko zamienia w ogień i zieje ognistym podmuchem. Rodzice Gabrysia są związani z branżą gier, komiksów, grafiki. Więc Gabryś z natury żyje w tym świecie, dlatego też Jego największym marzeniem jest napisanie kolejnego odcinka Wiedźmina - chodzi o grę a nie o film. Wiec do realizacji marzenia Gabrysiowi potrzebny jest komputer z dobrą grafiką. Jak sam powiedział: „potrzebuje wypasiony laptop”.

Gabryś jest fajnym chłopcem z mnóstwem pomysłów na przyszłość, jeśli pójdzie w ślady rodziców- na co sie zanosi, na pewno będzie współtwórcą jednej z gier komputerowych.

Gabryś zrobił na nas bardzo ogromne wrażenie, jest chłopcem z dużym poczuciem humoru, nastawiony na ludzi i kontakty, szczególnie dziewczyny, które oszalały na punkcie Gabrysia.

 

 

spełnienie marzenia

2010-12-27

 

   Poniedziałkowy, niezmiernie mroźny wieczór, tuż po wizycie św. Mikołaja, my wolontariusze Fundacji Mam Marzenie zmierzamy do 6-letniego Gabrysia, aby spełnić jego największe marzenie - zielony laptop z internetem. Drzwi otworzył nam sam Gabryś, gdyż oczekiwał kolejnych świątecznych gości. W pierwszej chwili nie wiedział kim jesteśmy, dopiero, gdy przypomniałam mu, że jeszcze w sierpniu chciał się ze mną umówić na kawę, od razu sobie przypomniał, że my to wolontariusze. No i się zaczęło! Rozpakowywanie wielkiej siaty prezentów, siata była tak ogromna, że młodsza siostra Gabrysia znalazła sobie w niej swój kącik :). Gabryś pomimo swoich sześciu lat doskonale wiedział, że laptop musi się zagrzać, żeby bateria potem przez długie lata służyła, wobec powyższego w oczekiwaniu na ogrzanie laptopa zaczeliśmy składać magiczny pojazd LEGO ! Nasz Marzyciel pomimo niesprawnej jednej rączki doskonale sobie radził ze składaniem pojazdu, ciągle poprawiając starsze koleżanki, jak sam stwierdził - „ ufać znaczy sprawdzać". Ponadto Gabryś umilał nam czas opowieściami, np. o tym jak bardzo marzył o rodzeństwie i spełniło się jego kolejne wielkie marzenie - ma siostrę, jak sam zaznaczył wolał brata „ale co miał marudzić mamie, dobra i siostra", pokazał nam swoje rysunki i pokój, a w nim strasznego szczura - przyjaciela Gabrysia ! Gabryś ma cudownych rodziców, którzy pomogli nam w organizacji tego wyjatkowego dnia ! Na koniec szampan, ciastka i umowa, że zaczyna intensywnie ćwiczyć rączkę, aby już w lecie móc umówić się ze mną na pyszne lody ! Jak sam stwierdził: „z Tobą ZAWSZE" :)