Moim marzeniem jest:

Play Station 3 z małym telewizorkiem, kierownicą i grami

Kacper, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2010-03-23

      Kacper to pewny siebie i stanowczy chłopiec. Przekonałyśmy się o tym spotykając się z nim we wtorkowe przedpołudnie. Pogoda była wspaniała!

      Z racji wieku nie musiałyśmy robić podchodów i zastanawiać się jak wyciągnąć od Kacpra informacje na jego temat.

      Chłopiec większość czasu spędza przed komputerem, więc jest specjalistą w tym temacie. Jest wielkim fanem gier, których nazw nie byłyśmy w stanie powtórzyć. Dlatego też stanowczym głosem oświadczył, że jego marzeniem jest PlayStation 3 Slim, telewizor, dodatkowy pad i kierownica. Dostałyśmy też całą listę gier.

      Dzięki tej wizycie mogłyśmy doszkolić się w dziedzinie gier i sprzętu nie tylko komputerowego. Kacper z pasją opisywał każdą grę po kolei, nie pomijając żadnych ważnych szczegółów.

      Nasz nowy Marzyciel to bardzo otwarta osoba. Chętnie opowiadał o swojej rodzinie i planach. Obiecał też, że jak już uda nam się spełnić jego marzenie – pogra razem z nami w najciekawsze gry ;) Kacper to bardzo mądry i dzielny chłopiec.

spełnienie marzenia

2010-03-29

      W marcowy poniedziałek wybrałyśmy się do naszego Marzyciela Kacpra. Mimo tego, że dzień był ponury, wiedziałyśmy, że zaraz rozjaśni go uśmiech szczęśliwego dziecka. Kiedy dotarłyśmy pod kamienicę, w której mieszka Kacper razem z rodziną, na miejscu czekali już na nas panowie, który przywieźli sprzęt. Wystarczyło go tylko udekorować i wszystko było gotowe. Z racji tego, że prezentów było naprawdę dużo, tato Kacpra i nasz kolega z fundacji Michał, pomogli nam je wnieść do mieszkania.

      Kiedy weszliśmy do domu Marzyciela, na Jego twarzy pojawiło się wielkie zdziwienie, ale także i uśmiech. Na wersalce, na której siedział Kacper, poukładaliśmy wszystkie pudełka, tak że chłopca prawie nie było widać. Wtedy rozpoczęła się najciekawsza część spotkanie – rozpakowywanie prezentów. Radości nie było końca! Po tym, jak Kacper obejrzał już wszystkie podarunki, razem z Michałem zniknęli w pokoju Marzyciela. Po chwili zostaliśmy zaproszeni do obejrzenia sprzętu w całej okazałości. Wtedy zabawa rozpoczęła się na dobre! Kacper nie mógł oderwać się od wymarzonego playstation, grając we wszystkie gry po kolei, a potem zaprosił każdego z nas do wspólnej zabawy. Śmiechu było co niemiara, jednak nie mieliśmy szans z Marzycielem, ponieważ okazał On się mistrzem w dziedzinie gier.