Moim marzeniem jest:

Telewizor z Kinem Domowym

Szymon, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2010-02-13

      13 lutego, w piękne zimowe popołudnie udałam się wraz z Karoliną  na wizytę do Marzyciela Szymona. Od razu gdy weszłyśmy na twarzy chłopca pojawił się szeroki uśmiech i wiedziałyśmy, że jest to zabawny, sympatyczny i rezolutny chłopaczek.

      Opowiadaliśmy sobie, co najbardziej lubimy i doszłyśmy do tego, że pasją Szymona jest motoryzacja i granie w gry komputerowe.

      Pierwsze lody zostały przełamane grą na PSP, która bardzo przypadła mu do gustu. Niestety okazało się, że konsola jest uszkodzona. Mamy nadzieję, że zostanie niedługo naprawiona :)
Po wysłuchaniu wszystkiego o samochodach, motorach i grach nadszedł czas na pytanie jakie jest największe marzenie Szymka. Po chwili namysłu odpowiedział, że chciałby dostać quada. Niestety musiałyśmy powiedzieć chłopcu, że takie marzenie nie jest zgodne z regulaminem fundacji. Szymek powiedział więc, że się zastanowi i da nam znać.

 

     Gdy ponownie odwiedziliśmy Szymona, powiedział nam, że marzy o kinie domowym, aby móc oglądać ulubione filmy.

 

spełnienie marzenia

2010-12-29

        Wokół nas srebrzysty śnieg i mieniące się świetliki pośród zielonych świerków i wysokich jodeł. Tak w ten oto dzień razem z Asią wybrałyśmy się do domu Szymona, aby sprawić mu wielką niespodziankę! Pomimo złych warunków panujących na drodze i nieznośnej pogody udało nam się dojechać na czas.

        W dużym, pomarańczowym domu z siedmioma siostrami, mamą i tatą mieszka nasz Marzyciel Szymek. Wzięłyśmy telewizor owinięty w zielony papier i weszłyśmy do środka. Za plecami miałam jeszcze drugą mniejszą niespodziankę, lecz co to jest dowiecie się. Chłopiec czekał na nas w swoim pokoju. Z daleka na jego twarzy widać było uśmiech od ucha do ucha. Na widok 32 calowego telewizora Szymkowi zaparło dech w piersiach. Mama przyniosła nożyczki i chłopiec od razu zaczął rozpakowywać swój prezent. Spod tony styropianu wyłoniła się czarna obudowa telewizora, a pokój osnuła marzycielska fala radości i szczęścia. Oczy Szymka błyszczały jak nigdy dotąd. Chłopiec jednak nie spodziewał się jeszcze jednej niespodzianki ... z moich rąk wyłoniła się druga, nie co mniejsza paczuszka! Szymek szybko zabrał się za rozpakowywanie drugiego prezentu. Z stamtąd wyłoniła się jedna wielka wieża, kilka małych kolumienek i odtwarzacz dvd. Nie trudno było się domyślić, że to kino domowe. Po rozpakowaniu niespodzianki zeszliśmy na chwilę zjeść słodką przekąską i jeszcze sobie pogawędzić.

        Myślę, że ten szczególny dzień zostanie w pamięci Szymka na bardzo długo, ponieważ jak sam powiedział nareszcie spełniło się Jego marzenie!

       Kochany Szymonie dziękujemy Ci za tak wspaniałe marzenie, oraz za to, że mogliśmy pomóc Ci je spełnić. NIGDY NIE PRZESTAWAJ MARZYĆ.

 

Marzenie to zostało spełnione dzięki wspaniałomyślnym darczyńcom, którzy odpisali 1% swojego podatku na rzecz Fundacji Mam Marzenie.