Moim marzeniem jest:

Zostać stolarzem

Szymon, 6 lat

Kategoria: być

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2010-01-18

W poniedziałkowy wieczór pojechałyśmy z Dagmarą odwiedzić naszego nowego marzyciela Szymona. Trafiłyśmy do jego domu bez problemu i spędziłyśmy przemiłe dwie godziny w towarzystwie całej rodziny. Z rozmowy z Szymonem dowiedziałyśmy się, że lubi się bawić samochodzikami, lubi klocki Lego oraz Batmana. Uwielbia też muzykę a szczególnie zespół Metallica. Pozostali członkowie rodziny też bardzo lubią ten zespół. Marzeniem Szymona jest koncert Metallica który odbędzie się na Warszawskim Bemowie w czerwcu tego roku. Oczy Szymona świeciły jak dwa wielkie słoneczka gdy rozmawialiśmy o koncercie Metallica. Widać było jak bardzo chciałby wybrać się na ten koncert. Obie z Dagmarą nie miałyśmy wątpliwości że to jego prawdziwe marzenie. Później gdy starszy brat Szymona, Maksio zaczął nam grać na Play Station kawałki Metallica, Szymon znów się ożywił i jego oczy otwarły się szeroko - zagrał nam razem z bratem na bębenku a potem grał swoimi pięknymi oczami. Szymon jest cudownym chłopcem, pogodnym i przesympatycznym, bardzo wrażliwym na muzykę i cudownie będzie spełnić jego marzenie !

spotkanie - poznanie marzenia

2012-01-04

Ponad miesiąc nie widzieliśmy się z Szymonkiem, nie wiedzieliśmy czy zastanowił się nad swoim największym marzeniem, toteż postanowiliśmy się umówić  z nim i jego tatą na miniony poniedziałek i sprawdzić co u naszego marzyciela. Gdy weszliśmy do mieszkania zastaliśmy Szymka oglądającego ulubione kreskówki w telewizji. Nie chcąc z wejścia pytać o marzenie, najpierw podpytaliśmy o  święta, o prezenty od Mikołaja i jak się okazało - było o czym rozmawiać przez długi czas. Zabawki z serii Bakugan i różne stworki do składania leżały razem z książeczkami, które w nas wywołały nieco wspomnień. Jedną z nich, którą czytaliśmy wspólnie z Marzycielem był zbiór polskich rymowanek. „Idzie rak, nieborak...", „Idzie kominiarz po drabinie...", „W pokoiku na stoliku..." i wiele innych, które - co naprawdę zadziwiające - Szymon znał na pamięć po zaledwie kilku dniach czytania.

Przyszedł wreszcie czas na wyjawienie tajemnicy marzenia Szymona. Jak się okazało, nie zmieniło się ono od naszego ostatniego spotkania, co jest dla nas dowodem, że jest to prawdziwe marzenie. Mianowicie Szymon marzy o tym by zostać stolarzem. To bardzo oryginalne i niezwykłe, ale jednocześnie bardzo przyziemne marzenie, na którego zmianę nawet nie wpłynął jego starszy brat, choć - jak słyszeliśmy - próbował. Chłopiec chciałby podejrzeć jak robi się łóżka i kanapy od początku do końca - naprawdę nietypowe marzenie trzeba przyznać.

   Gdy już poznaliśmy marzenie i postanowiliśmy, że już wychodzimy okazało się, że Szymon miał dla nas jeszcze jedną niespodziankę. Na prośbę chłopca jego tata pokazał nam film z przedszkolnej wigilii, podczas której Szymon powiedział fragment wiersza dla Świętego Mikołaja. Ten sympatyczny widok ujął nas za serca, Marzyciel w ogóle tego dnia był urzekający - recytował i podśpiewywał, rozmawiał z nami - to było naprawdę udane spotkanie.

spełnienie marzenia

2012-08-07

Warsztaty stolarskie.
Pewnego dnia, wraz z Panem Adamem Kaliszukiem z Fundacji Sto Pociech, udaliśmy się do Szymona. Pan Adam, który na co dzień prowadzi rewelacyjne warsztaty stolarskie dla dzieci, postanowił nauczyć fachu naszego Marzyciela. Od początku znalazł z chłopcem wspólny język. Najpierw zaprezentował mu narzędzia, a potem zabrali się do pracy. Przycinali deseczki, szlifowali je i zbijali. Szymon obserwował i wykonywał wszystkie czynności z wielkim zainteresowaniem. Efekt był niesamowity! Z kilku desek i śrubek powstał prawdziwy robot. Najwięcej radości sprawiło naszemu Marzycielowi wykończenie. Mógł on zadecydować jakie dodatki będzie miał jego drewniany kolega. I tak, aby dobrze mu się funkcjonowało, dostał haczyki do chwytania, plecak, antenkę i parę guzików, a na jego twarzy pojawił się uśmiech.
Po wykonaniu swojej pierwszej pracy stolarskiej Szymon był zachwycony! Ponieważ w przyszłości chciałby robić kanapy, na koniec Pan Adam wytłumaczył mu jak się je wykonuje. Dla naszego Marzyciela, był to dzień pełen wrażeń.


Wizyta w fabryce mebli.

Kilkanaście dni później spotkaliśmy się z Szymonem i jego rodziną w Wytwórni Mebli Tapicerowanych Żakard w Nowym Opolu. W samo południe rozpoczęła się podróż naszego Marzyciela do świata mebli. W towarzystwie … Szymon nie tylko obserwował jak powstaje sofa do salonu, sam też czynnie uczestniczył w jej tworzeniu. Nie była to jedynie lekcja pokazowa, na naszych oczach i z pomocą Szymona od podstaw powstała część kanapy, która wkrótce będzie do kupienia w salonie Pana Popi, więc tym bardziej chłopiec starał się jak najlepiej pracować, by jakość jego dzieła była jak najlepsza.
Na samym początku Szymon wybierał najodpowiedniejsze deski i upewniał się, czy są odpowiednio docięte i oszlifowane. Potem doglądał czy powstająca rama jest mocna i równa. Zadbał o porządne wypełnienie gąbkami, tak by sofa była miękka i wygodna. Osobiście specjalnym urządzeniem wbijał zszywki, które miały trzymać pasy wzmacniające konstrukcję. Na koniec przyszedł czas obicia materiałem produktu. Szymon naturalnie tutaj też doglądał każdego etapu- pomagał w wycinaniu odpowiednich kawałków materiału, ich zszywaniu i zakładaniu na sofę- na tym etapie znów w ruch poszło chyba ulubione narzędzie Szymona- specjalny zszywacz, którym Marzyciel równiutko przyszył materiał do ramy.
Na każdym etapie dyrektor fabryki z pasją opowiadał o produkcji, o używanych materiałach, o maszynach, co dopełniało atrakcyjność naszej wizyty. Szymon obserwował wszystko z zaciekawieniem, uśmiechał się, ale najwięcej radości dawało mu to, że mógł zrobić coś własnoręcznie, a nie tylko patrzeć.
W tym oto skomplikowanym procesie z udziałem Szymona powstał niemal gotowy produkt, który czeka w sklepie na nowego właściciela.

Podziękowania:
Serdecznie dziękujemy Panu Adamowi Kaliszukowi i Fundacji Sto Pociech, za warsztaty stolarskie. Dziękujemy również firmie Pan Popi i firmie Żakard za możliwość zobaczenia jak powstają najprawdziwsze meble tapicerowane.