Moim marzeniem jest:

Laptop

Artur, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2007-07-12

 

Czwartkowe popołudnie spędziliśmy u naszego nowego Marzyciela -Artura. W domu powitała nas uśmiechnięta Mama Artura, która od razu zaprosiła nas do pokoju, gdzie czekał na nas Artur. Przy wejściu do pokoju naszą uwagę przykuło mnóstwo medali i dyplomów wiszących na ścianie. Co się później okazało, Artur przez siedem lat grał w piłkę ręczną w swoim miejscowym klubie, z którym wygrywał wiele mistrzostw i turniejów. Oprócz piłki ręcznej Artur interesuje się piłką nożną, siatkówką, pływaniem, tenisem stołowym oraz motoryzacją, a przede wszystkim motorami. W najbliższym czasie nasz Marzyciel będzie brał udział w Paraolimpiadzie, w kategorii tenis stołowy. Artur jest bardzo sympatycznym i otwartym nastolatkiem. Dużo opowiadał nam o swoich zainteresowaniach, pasjach i planach na przyszłość. Artur uczy się w liceum o profilu matematyczno-informatycznym. Jego ulubionym przedmiotem jest matematyka, no i jak każdy chłopak lubi sobie „pogrzebać" w komputerze. I to właśnie z informatyką Artur wiąże swoją przyszłość. Dlatego jego marzeniem jest laptop, który pozwoli mu rozwijać zainteresowania i poszerzać wiedzę oraz ułatwi mu pracę w szkole, a w przyszłości na studiach.

Dziękujemy Arturowi i Jego Mamie za mile spędzone popołudnie i postaramy się spełnić Jego marzenie :) 

 

spełnienie marzenia

2007-09-13

 

Jak to mówią słowa piosenki "13-tego wszystko zdarzyć się może"", no i się zdarzyło. Spełniło się marzenie Artura. W czwartkowe przed południe wybraliśmy się do Lubina. Nasz marzyciel spodziewał się naszego przybycia, natomiast to co wydarzyło się po naszym przyjeździe, było totalnym zaskoczeniem. Gdy Artur wsiadł do samochodu, poprosiłem go, aby pokierował nas najkrótszą drogą na stadion aktualnego Mistrza Polski w piłce nożnej - Zagłębia Lubin. Okazało się, że był on w kierunku Wrocławia i Artur myślał, że pojedziemy właśnie do stolicy dolnego śląska. Nawet mamę uprzedził wcześniej, że wróci wieczorem no bo do Wrocławia kawałek drogi. Jednak gdy przejechaliśmy bramy stadionu, nasz marzyciel zaczął sie domyślać, że kroi się coś grubszego. No i się kroiło, bo dzięki inicjatywie sponsora marzenia Artura, którym była firma KGHM ECOREN, udało się zorganizować wspaniałą oprawę. Ale o tym za chwilę.

Kiedy weszliśmy na salę konferencyjną klubu było już tam kilku dziennikarzy i fotoreporterów. W świetle fleszy prezes KGHM Ecoren wręczył Arturowi do rąk własnych ogromne pudełko, w którym jak się po rozpakowaniu okazało było jego marzenie czyli laptop. Nasz marzyciel dostał również szalik i koszulkę aktualnego mistrza polski, którego jest z resztą wielkim fanem i jeżeli tylko ma możliwość chodzi i jeździ na wszystkie mecze. Od fundacji otrzymał jeszcze plecak na laptopa oraz myszkę.

Artur już chciał się zbierać do domu, kiedy nagle do sali weszło kilku piłkarzy wraz z trenerem. Artur aż zaniemówił z wrażenia. Nie mógł uwierzyć, że jeszcze kilkanaście minut temu oglądał ich w telewizji, a teraz stoją przed nim i ściskają mu dłoń. Nasz marzyciel zebrał od wszystkich autografy. Nie obyło się również bez pamiątkowego zdjęcia.

Na koniec odwieźliśmy szczęśliwego i zadowolonego Artura do domu.

Gorąco dziękujemy Panu Prezesowi oraz wszystkim osobom z KGHM Ecoren, dzięki którym mogliśmy w tak krótkim czasie zrealizować marzenie Artura.