Moim marzeniem jest:

PlayStation (PSP Go)

Sebastian, 10 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2009-10-26

W październikowy wieczór wybrałyśmy się do kliniki na spotkanie z Marzycielem- Sebastianem. Chłopiec nie był zaskoczony naszym przybyciem, ale ucieszył się na nasz widok. Od mamy dowiedziałyśmy się, że Sebastian interesuje się wędkarstwem, myślistwem oraz motoryzacją. Dlatego na „przełamanie lodów” wybrałyśmy ilustrowaną „Encyklopedię wędkarstwa” oraz bajkę dla dzieci pt.: „Dzielny Despero”. Chłopiec stwierdził, że czasami lubi czytać, ma też swoje ulubione ksiązki, ale najbardziej cieszy się, gdy czyta mu mama.

Jak większość chłopców w jego wieku, bardziej niż szkoła interesują go polowania i łowienie ryb. Doskonale zna się na swoim hobby, pokazywał nam jak duże ryby (głownie karpie) już złowił. Opowiadał też o międzynarodowych polowaniach na dziki, w których brał udział. Byłyśmy pod wrażeniem jego umiejętności, wiedzy i doświadczenia, które jako dziesięciolatek zdążył nabyć.

Sebastian jako energiczny i wesoły chłopiec dzielnie znosi pobyt w szpitalu, choć przyznał, że czasem się nudzi i chciałby mieć swoje bezprzewodowe PlayStation (PSP Go) oraz gry związane z piłką nożną, motoryzacją oraz średniowiecznymi rycerzami.

Na zakończenie spotkania Sebastian jak zawodowy model pozował do kilku zdjęć, robiąc przy tym przeróżne miny, którymi nas rozśmieszył.

 

spełnienie marzenia

2009-12-02

Andrzejkowa sobota była dla Sebastiana dniem niespodzianek i gości. Prawie w samo południe wraz ze Sponsorami z firmy OMEGASOFT udałyśmy się z wizytą do naszego Marzyciela, do jego rodzinnego domu w Biadaczu. Nasze przybycie było słodką tajemnicą. Po powitaniach chłopiec pochwalił się nowym zwierzakiem, maleńkim żółwiem, dla którego jeszcze nie wymyślił imienia. Sebastian z niecierpliwością i radością otwierał zapakowane prezenty. Tajemniczy uśmiech jaki mu towarzyszył świadczył o tym, że domyśla się co odkryje w środku. Nie pomylił się. Kiedy jeden ze sponsorów pokazał chłopcu jak posługiwać się przenośnym PlayStation chłopiec wciągnął się w wirtualny świat i tylko czasami pytał jakie guziczki do czego służą. Sebastian nie zapomniał jednak o swoich gościach. Okazało się, że Marzyciel jest artystycznie uzdolniony. Mieliśmy okazję podziwiać pięknego, kolorowego łabędzia wykonanego z papieru czy też kwiaty uwięzione w sześciennej, papierowej kostce. Sebastian jest też małym rzeźbiarzem, co udowodnił prezentując wyrzeźbionego w mydle słonia. Mimo, że tymczasowo chłopiec nie może uczestniczyć czynnie w zajęciach które bardzo lubi, tj. wędkarstwie i myślistwie, to jednak z dumą pokazywał nam zdjęcia z wielkim dzikiem upolowanym w ubiegłym roku przez starszych myśliwych. Na zakończenie naszej wizyty podziwialiśmy akwarium, w którym pływały różnokolorowe rybki (w tym ulubiona złota rybka Sebastiana) w towarzystwie zatopionej łodzi podwodnej. Mamy nadzieję, że spełnione marzenie doda siły i radości Sebastianowi oraz umili mu czas spędzany podczas leczenia w klinice.