W piękne jesienne popołudnie wybrałam się z Asią w odwiedziny do Wiktorii. Na wejściu przywitaliśmy się z Marzycielką obdarowując ją lodołamaczem, którym były farbki do malowania na szybie i różowa ciastolina typu Playdoh. Ale, fajne podoba mi się! - reakcja Wiktorii na naszą niespodziankę. I zaczęła się zabawa. Malowałyśmy słoneczniki, rysowałyśmy zwierzątka, a śmiechu nam nie brakowało! My też dostałyśmy od Wiktorii prezent, a była to praca zrobiona z plasteliny. Dziękujemy Ci jeszcze raz!

       Wiktoria jest wspaniałą, pogodną i uśmiechniętą dziewczynką. A gaduła! Ale za to jaka zabawna ta mała gadulska. Jest szczera, serdeczna, jest po prostu wspaniała.

        Kiedy przyszedł odpowiedni moment, zadałam Wiktorii najważniejsze pytanie: Jakie jest twoje największe marzenie? Wiktoria troszeczkę się zastanowiła.. a może to.. a może tamto ... mamusiu jak myślisz? Mama na to: Ty wiesz, że to ma być. Twoje marzenie! I wreszcie zapadła odpowiedź, że chciałaby malutkiego, słodkiego yorka miniaturkę. Wierzymy, że ten wspaniały piesek będzie najszczęśliwszym pupilem pod słońcem, jeśli nasza Marzycielka będzie go miała przy sobie.

      Imieniny Mikołaja - 6 grudnia. W ten dzień nie tylko Mikołaj dostawał i dawał prezenty. Dziś spełniło się marzenie 5 - letniej Wiktorii. W czasie zabawy mikołajkowej w Galerii Przymorze w Gdańsku mała podopieczna fundacji otrzymała pieska Yorka. Wszyscy wolontariusze zachwycali się urokiem małego pieska, ale Wiktoria wyglądała jakby dostała, co najmniej nie gwiazdkę z nieba, ale całą drogę mleczną.

      Pani Grażyna Dyląg, mama Pani Izabelli Miko przekazała niespodziankę w imieniu swojej córki oraz ofiarowała Wiktorii zabawki i legowisko dla pieska. Dziewczynka była zachwycona całą sytuacją do tego stopnia, że z oczek poleciały jej malutkie łzy szczęścia. Dzisiejszego dnia to nieznani aktorzy, ale Wiktoria była gwiazdą wraz z swoim nowym malutkim przyjacielem, któremu tak samo jak dziewczynce śmiała się buźka. Myślę, że piesek trafił do najlepszej pani  pod słońcem, ponieważ to on był jej największym marzeniem.

       Wolontariusze Trójmiejskiego oddziału dziękują Pani Izabelli Miko za pomoc w realizacji marzeń naszych dzieci.