Moim marzeniem jest:

wystrój pokoju

Małgosia , 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2009-03-08

 

Fundacja „Mam Marzenie”, a co jeśli ja nie mam marzeń? Wtedy chyba nikt pomóc w stanie nie jest, bo marzyć można tylko samemu. Jednak jak się okazuje sytuacja taka mieć miejsca nie może i na drugim spotkaniu wreszcie przełamujemy lody z Gosią i słyszymy, że jednak każdy o czymś marzy. Pada nieśmiałe pytanie – A czy mogłabym pokój mieć fajny??

Pytanie. Pewnie, że tak, bo marzenia jak to marzenia granic nie mają. Nagle pojawia się pewna zmiana... zmienia się pewien element na twarzy Gosi. Usta z kształtu - ∩ zmieniają kształt na - U, ale jeszcze chyba niedowierzanie. Chwila upewnienia czy aby na pewno marzyć można o nowym wystroju pokoju i pojawia się niezwykły błysk w oku naszej … już Marzycielki:). Do Gosi jechaliśmy z pewnym niepokojem , w jaki sposób możemy jej przypomnieć, że marzyć można.... a nawet trzeba. I tak dziewczynka która na pierwszy rzut oka wydaję nam się smutna i bardzo zamknięta w sobie, pokazuje nam jak bardzo się myliliśmy. Rozpromieniona i szczęśliwa utwierdza nas w przekonaniu, że uwalniając wyobraźnie i dając nadzieję na spełnienie marzeń, dajemy ogromną moc, tak potrzebną do walki z chorobą.

Wszystkie osoby chętne do pomocy w realizacji tego marzenia, prosimy o kontakt na adres: krakow@mammarzenie.org, michalbarnas@o2.pl lub telefonicznie: 0124263111.

spełnienie marzenia

2009-07-05

 

Sobotnim rankiem zwartą ekipą montażową wyruszyliśmy do naszej marzycielki Małgosi. Ok. godziny 10 zameldowaliśmy się w domu Małgosi zwarci i gotowi do pracy. W skręcaniu i czasami powtórnym rozkręcaniu chętnie towarzyszyła nam nasza Marzycielka, jej brat i kuzynka. Było bardzo dużo śmiechu i zabawy przy tym naszym montowaniu. Na jednej ze ścian - jako że to pokój morski zgodnie z marzeniem Małgosi miał być - nasz nadworny artysta plastyk Grześ wymalował piękne palmy . Konstruowanie mebli z poszczególnych ich elementów składowych, kładzenie wykładziny i inne czynności związanie z nadaniem morskiego charakteru pokojowi Małgosi bez reszty nas pochłonęły. Ani się nie obejrzeliśmy a już zrobił się wieczór . Efekt końcowy – morski pokój spodobał się bardzo Małgosi. Z pewnością w długi zimowe wieczory przebywając w nim nasza Marzycielka będzie mogła oczyma wyobraźni przenieść się w piękne, ciepłe, nadmorskie krainy.

 

Dziękujemu Pracownia Architektury Wnętrz i Mebli pani Barbary Siwczyńskiej (www.siwczynska.pl) za wykonanie projektu pokoiku Małgosi.