Moim marzeniem jest:

Laptop z internetem

Przemek, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2008-01-19

To było naprawdę zwariowane popołudnie, lał deszcz, widoczność na drodze była bliska zeru. Ale motywacją był Nasz nowy Marzyciel - Przemek. Tak więc kierując się w życiu wolontariusza zasadą "dążyć do celu wbrew wszelkim przeciwnościom", mimo nieprzyjaznej pogody, ugrzęźnięcia oraz panujących wokół ciemności, wspominamy dzień, a raczej późny wieczór 19-ego stycznia jako udany. Mówiąc "warto było" myślimy tu o Naszym Marzycielu Przemku. Przemek to uroczy, skromny i nieco wstydliwy nastolatek, który ma cudowną rodzinę, i dzięki Niej ma siłę, by walczyć ze swoją niepełnosprawnością. Przemek podczas spotkania nie mówił zbyt wiele, gdyż to my, wciąż niespokojne po wcześniejszym fakcie ugrzęźnięcia gdzieś na bocznej drodze, wciąż zabierałyśmy głos. Jednak kawka i ciastka obniżyły skutecznie nasz poziom adrenaliny. Przemek podczas pierwszego spotkania otrzymał od nas filmy na DVD, gdyż uwielbia oglądać telewizję oraz hity kinowe. Jednak nie to jest Jego ulubionym zajęciem. Przemek ponad wszystko ceni sobie gry komputerowe, zwłaszcza te związane z samochodami i wyścigami. Nie zdziwiło nas więc Jego marzenie, które skromnie skrywał w sercu, wiedząc, że rodzice na razie nie mogą sobie na to pozwolić. A marzeniem Przemka jest laptop. Laptop, dzięki któremu będzie mógł zgłębiać tajniki nowych gier samochodowych, ale i kontaktować się ze światem, dzięki podłączeniu do Internetu, który też jest naszym celem.

I Ty możesz podarować Przemkowi uśmiech, zrealizować Jego marzenie.

inne

2008-06-15

W niedzielne popołudnie umówiliśmy się z rodzicami marzyciela na wizytę połączoną z realizacją marzenia chłopca. Przemek miał wątpliwości czy rzeczywiście spełnienie marzenia się odbędzie i czy w ogóle są jeszcze osoby, którym na tym zależy. Przygotowania do realizacji staraliśmy się przez cały czas utrzymać w tajemnicy przed Przemkiem, ale Marzyciel miał przeczucie, które coraz bardziej narastało, iż wydarzy się niedługo coś niesamowitego.
Gdy podjechałyśmy pod dom Przemka, wszyscy z rodziny w związku z piękną pogodą siedzieli na tarasie. Przemek, gdy nas zobaczył, nieco się zawstydził, ale w kącikach ust malował się nieśmiały uśmiech. Oczy jednak mówiły wszystko.
Przy rozpakowywaniu pomagali wszyscy domownicy, Przemek natomiast wszystko bacznie obserwował, nie chcąc stracić z oczu ani na sekundę swojego podarunku. Gdy wreszcie wszystko zostało zainstalowane, Przemek zasiadł przy laptopie i nic nie mówiąc, dał wyraz swojej radości. Największym Jego marzeniem okazał się być Internet, razem z siostrą - Pauliną marzyli o tym od ponad roku. Również rodzice Marzyciela cieszyli się szczęściem swojego syna.
Widząc uśmiech na twarzy Przemka i jego wzrok utkwiony w monitorze nowiutkiego laptopa odjeżdżałyśmy szczęśliwe, że po raz kolejny mogłyśmy być świadkiem spełniającego się prawdziwego marzenia dziecka.ce!