Moim marzeniem jest:

wersalka

Martyna, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2007-09-17

Problemu, żeby wydobyć Marzenie z Martynki nie było żadnego. Wiedziała i powiedziała naszej wolontariuszce Monice "od pierwszego zapytania" : wersalka i ma być w ciemnych kolorach! 

Widząc takie zdecydowanie przystąpiliśmy energicznie do działania i po tygodniu...

 

inne

2007-09-29

Silna grupa : Mariusz, Marta, Ela, syn Eli i Renata wyruszyli dwoma samochodami, z których jeden wiózł Marzenie Martynki.

Martyna na nas czekała i to oczekiwanie widać było w jej oczach, kiedy się zjawiliśmy.

Zamieszanie ogromne, przestawiamy meble, nasi wolontariusze płci męskiej dwoją się i troją (ich mięśnie wszak pełnią tu niebagatelną rolę!), rodzice Martyny pomagają jak mogą , my zawieszamy balony, dbamy o przestawiane drobiazgi - a wszystko pod dyrekcją Martyny!

Prezenty dodatkowe - poduszka, kolorowe prześcieradło, koc i nieodzowne w takich sytuacjach słodkości Martyna królewskim tonem nakazała odsunąć na bok, popatrzyła na wersalkę... "Podoba mi się" - oznajmiła! Uśmiechnęła się a my odetchnęliśmy...
Proszę mi wierzyć, w ustach Martyny to największy dowód uznania. Ta 16-nastolatka jasno, wyraźnie i dokładnie potrafi powiedzieć co jej się podoba a co nie!

Wszystkiego Dobrego, Martynko!