Anetka o swoim pokoju mogła już dość dużo powiedzieć w czasie naszego pierwszego spotkania. Jak wspominałyśmy, miała przez siebie zrobiony projekt, wybrane kolory wnętrza, gotowe rysunki.

Przy realizacji tego marzenia, tak jak w przypadku Przemka, musieliÅ›my w pierwszej kolejnoÅ›ci znaleźć wykonawcÄ™ prac remontowych. Poszukiwania trwaÅ‚y i w listopadzie szczęście siÄ™ do nas uÅ›miechnęło. ZadzwoniÅ‚ pan Jacek Librowski, z pewnej firmy w Legnicy, zainteresowany zakresem owych prac. Firma ta, która zechciaÅ‚a pozostać anonimowÄ…, zgodziÅ‚a siÄ™ być sponsorem pierwszej części realizacji marzenia. Od tego dnia pan Jacek staÅ‚ siÄ™ osobÄ… nadzorujÄ…cÄ… remont w pokoju Anetki i poÅ›rednio sprawcÄ… wszelkiego dobra, jakie tam zaistniaÅ‚o. Do Å›cisÅ‚ej wspóÅ‚pracy wybraÅ‚ firmÄ™ "DAWIDEX" pana Sebastiana MaÅ‚gorzewicza z Lubina.

MijaÅ‚y dni i każdy z nich przynosiÅ‚ zasadnicze zmiany w wyglÄ…dzie "obiektu". Pan Jacek telefonicznie opowiadaÅ‚ o tym, co aktualnie dzieje siÄ™ w maÅ‚ym pokoiku, na piÄ™terku rodzinnego domu naszej Marzycielki. JesteÅ›my za to niezmiernie wdziÄ™czni, ponieważ dzieli nas od Anetki duża ilość kilometrów, a zatem i nasza obecność na miejscu w tamtych dniach byÅ‚a raczej niemożliwa. Ale od czego w koÅ„cu jest komputer i internet? ZdjÄ™cia pokoju "przed" i "po" wkrótce ukazaÅ‚y siÄ™ naszym oczom. Wrażenie byÅ‚o oszaÅ‚amiajÄ…ce. Pan Jacek zastrzegaÅ‚, że zdjÄ™cia nie oddajÄ… w peÅ‚ni tego piÄ™knego wnÄ™trza, a w jego gÅ‚osie sÅ‚ychać byÅ‚o nutkÄ™ niemaÅ‚ej satysfakcji.

Kiedy prace remontowe dobiegÅ‚y koÅ„ca, Anetka zostaÅ‚a zaproszona do sklepu w celu... wybrania dywanu, oÅ›wietlenia, firanek, zasÅ‚on oraz karnisza. - CzuÅ‚am siÄ™ jak księżniczka - mówiÅ‚a wtedy niezwykle radosna. Kiedy pewnego dnia wysÅ‚aÅ‚a sms-a, że pokoik jest gotowy i że jest Å›liczny, jak w bajce, że tego nie da siÄ™ opisać tylko trzeba to zobaczyć - zatÄ™skniÅ‚am za tym ciepÅ‚ym wnÄ™trzem, ogromnie wzruszona.

Anetka zaprojektowaÅ‚a w pokoiku wszystkie szczegóÅ‚y. SÄ… tam wiÄ™c trzy, zwieÅ„czone Å‚ukiem, otwory w Å›cianie, a za nimi powiÄ™kszony metraż jej królestwa o małą (niegdyÅ›) komórkÄ™. W dwóch otworach zamontowane sÄ… póÅ‚ki na książki. Na Å›cianach kÅ‚adzie siÄ™ ciepÅ‚y, pastelowy kolor, czyli papaja i morelowy nektar... Kolor ten podkreÅ›la i ociepla dodatkowo, wyłącznie boczne, Å›wiatÅ‚o maÅ‚ych, halogenowych lampek. Miejsce istotnie urokliwe i przytulne. Już wtedy radość Anetki byÅ‚a wielka. - Już jestem zdrowa - mówiÅ‚a, a ja prosiÅ‚am, żeby cierpliwie czekaÅ‚a na "wypeÅ‚niacz" swojego pokoju, czyli zestaw nowych mebli.

Za sprawÄ… prywatnego sponsora, pana PawÅ‚a Banasiaka, dysponowaliÅ›my sumÄ… trzech tysiÄ™cy zÅ‚otych. Pan PaweÅ‚ to kolejna osoba, która zareagowaÅ‚a na wieść o realizacji tego marzenia, czyniÄ…c tak wielki dar... DziÄ™ki tym pieniążkom, mogliÅ›my kupić Anetce takie meble, jakie naprawdÄ™ sobie wymarzyÅ‚a.

Anetka na ÅšwiÄ™ta Bożego Narodzenia i Nowy Rok wyjechaÅ‚a do rodziny, ale przedtem, jeszcze w czasie trwania remontu pokoju, wskazaÅ‚a nam wybrane meble na stronach internetowych fabryk mebli z województwa dolnoÅ›lÄ…skiego. Ale fabryki te pozostawiÅ‚y nas bez odpowiedzi na listy, zatem należaÅ‚o szukać dalej. Na kolejnym etapie poszukiwaÅ„ nawiÄ…zaliÅ›my wspóÅ‚pracÄ™ z dużym sklepem meblowym w Warszawie, który zgodziÅ‚ siÄ™ udzielić nam rabatu. Zestawu mebli, podobnych do tych pierwotnie wybranych, byÅ‚o w ofercie dość dużo. WystarczyÅ‚o wybrać. CzekaliÅ›my wiÄ™c na kolejnÄ… wizytÄ™ Anetki w CZD, a tym samym na sposobność do wspólnego odwiedzenia sklepu. W miÄ™dzyczasie poczyniÅ‚yÅ›my pewne rachunki, dodajÄ…c ceny poszczególnych mebli. OkazaÅ‚o siÄ™, że łączna suma przewyższa nasze finansowe możliwoÅ›ci. Wtedy do Warszawy przyjechaÅ‚a nasza Marzycielka i wesoÅ‚ym gÅ‚osem oznajmiÅ‚a, że nie pojedzie z nami do sklepu, ponieważ wszystkie meble obejrzaÅ‚a i wybraÅ‚a w BolesÅ‚awcu, niedaleko miejsca swojego zamieszkania. Duży regaÅ‚ z biurkiem, sofa, dwie pufy i maÅ‚y stolik miaÅ‚y stanowić ów wymarzony komplet. Ale i tutaj matematyka okazaÅ‚a siÄ™ być nieugiÄ™ta i znowu brakowaÅ‚o nam pieniÄ™dzy na jednÄ… pufÄ™ i maÅ‚y, okrÄ…gÅ‚y stolik.

Jednak kontakt ze wskazanym sklepem, czyli sklepem meblowym "HUBERT" przy ul. Jeleniogórskiej 9 w BolesÅ‚awcu, zaowocowaÅ‚ kolejnÄ… wspóÅ‚pracÄ… w realizowaniu marzenia. WÅ‚aÅ›ciciele tego sklepu, PaÅ„stwo Klauza, dowiedziawszy siÄ™, kim jest ich mÅ‚oda klientka, wydali owÄ… pufÄ™ i stolik... za darmo! ByÅ‚ to kolejny dar ludzi dobrego serca, który zgrabnie zamknÄ…Å‚ naszÄ… etapowÄ… pracÄ™ nad urzeczywistnieniem marzenia naszej Anetki. A wszystkie wybrane meble znalazÅ‚y siÄ™, nieodpÅ‚atnie, w wymarzonym pokoju w ciÄ…gu kilku dni.

W tamtym czasie bardzo czÄ™sto sÅ‚yszaÅ‚am radosny Å›wiergot w sÅ‚uchawce telefonu. Także radość w gÅ‚osach rodziców, którzy na co dzieÅ„ obcowali z emocjami swojej córki... PiÄ™kne w tym wszystkim jest również to, że każdy, kto zetknÄ…Å‚ siÄ™ z AnetkÄ… na swojej drodze, bardzo mile i ciepÅ‚o wspomina ten czas, a także pracÄ™ poÅ›wiÄ™conÄ… na rzecz jej marzenia. Każdemu daÅ‚o to dużo dobrych chwil i duże zadowolenie. Potwierdza siÄ™, kolejny już raz, że RADOŚĆ Marzyciela wraca do darczyÅ„ców. My także czerpiemy z niej, jak ze źródeÅ‚ka...

W tym miejscu zobowiÄ…zana jestem napisać, że: CiÄ…g Dalszy NastÄ…pi, ponieważ, tak zwane niezależne powody, nie pozwoliÅ‚y nam spotkać siÄ™ z AnetkÄ… w jej "królestwie". Ale nasze spotkanie wkrótce ma dojść do skutku, zatem zapraszam na krótkie podsumowanie i fotoreportaż z tego magicznego miejsca, które uskrzydla MarzycielkÄ™ AnetÄ™.

.....W piÄ…tek, 17 marca, bardzo rannym pociÄ…giem do Legnicy, wyruszyÅ‚am na spotkanie z AnetkÄ…. Tam poznaÅ‚am Pana Jacka Librowskiego, który, bÄ™dÄ…c zaproszonym na to spotkanie goÅ›ciem, zgodziÅ‚ siÄ™ zawieźć mnie do domu Anetki. Razem wyruszyliÅ›my do Gromadki, odlegÅ‚ej od Legnicy o ok. 40 km.

Przed dom wyszedÅ‚ nam na spotkanie Tata Anetki, którego również tego dnia miaÅ‚am zaszczyt widzieć po raz pierwszy. WÄ…skie i strome schody zawiodÅ‚y nas na piÄ™tro, prosto do kuchni, w której przywitaÅ‚a nas Mama. Po chwili pojawiÅ‚a siÄ™ nasza Marzycielka. WyglÄ…daÅ‚a wspaniale. Jakie serdeczne byÅ‚o to spotkanie! Zawsze widzimy siÄ™ z radoÅ›ciÄ…, ale to, w Jej domu, miaÅ‚o zupeÅ‚nie inny charakter. Zadowolenie malujÄ…ce siÄ™ na twarzach wszystkich - na mojej i Pana Jacka również, byÅ‚o Å‚atwe do odczytania.

Z dużej kuchni, która jest centralnym miejscem mieszkania na piÄ™trze, prowadzÄ… drzwi do kilku pomieszczeÅ„. Jest ich dużo. Za jednymi z nich rozpoÅ›ciera siÄ™ pomaraÅ„czowe królestwo Anetki. RozpoÅ›ciera siÄ™, bowiem, jak już wspominaÅ‚am, stary pokoik zostaÅ‚ powiÄ™kszony o przyległą komórkÄ™ i teraz zawiera w swoich Å›cianach caÅ‚kiem niemałą przestrzeÅ„. Po lewej stronie od wejÅ›cia ukazujÄ… siÄ™ owe, sÅ‚ynne już, wymarzone Å‚uki, czyli obrazowo mówiÄ…c, dziurawa Å›ciana, za którÄ… mieÅ›ci siÄ™ dalsza część pokoju. Po Å›rodku tej Å›ciany, szerokie przejÅ›cie. Na wprost niego, w poddaszu, maÅ‚e i zgrabne okienko z pomaraÅ„czowÄ… roletÄ…. W dwóch bocznych i węższych otworach zamontowane sÄ… póÅ‚eczki. TworzÄ…, razem z bibelotami na nich stojÄ…cymi, Å‚adnÄ… dekoracjÄ™. JednoczeÅ›nie sprawiajÄ… wrażenie pewnej tajemnicy, ponieważ nie widać dokÅ‚adnie co siÄ™ za nimi kryje. A kryje siÄ™ duża sofa, rozkÅ‚adana i bardzo wygodna, o nietypowym, obÅ‚ym i Å‚adnym ksztaÅ‚cie. Stoi tam też malutkie biurko, na którym odkryliÅ›my bardzo ciekawe rysunki, autorstwa Anetki.
Kącik ten stanowi część sypialną pokoju.

Vis-a-vis drzwi wejÅ›ciowych jest duże okno, nad dużym kaloryferem, który przez caÅ‚y czas dostarczaÅ‚ nam nieocenione iloÅ›ci ciepÅ‚a. Tata Anetki pilnowaÅ‚ sumiennie, żeby nawet przez chwilÄ™ go nie zabrakÅ‚o. Na tym oknie również zamontowana jest pomaraÅ„czowa roleta i piÄ™kna firanka wraz z ciekawie udrapowanÄ… zasÅ‚onÄ…, peÅ‚niÄ…cÄ…, w tym wypadku, rolÄ™ wyłącznie dekoracyjnÄ….

Miejsce wzdÅ‚uż Å›ciany po prawej stronie zajmuje regaÅ‚, zgodny z opisem, który znaÅ‚am. Tworzy go wiele póÅ‚ek, szafeczek i schowków. SÄ… tam dwie szafy na ubrania i biurko, sÄ… póÅ‚ki przystosowane pod komputer, monitor i drukarkÄ™. Po lewej stronie drzwi wejÅ›ciowych jest maleÅ„ki kÄ…cik, w sam raz nadajÄ…cy siÄ™ do wypicia kawy czy herbaty i na miÅ‚e pogaduchy. A sÅ‚użą temu dwie wygodne pufy i okrÄ…gÅ‚y stolik. Z kilku miejsc na Å›cianach, halogenowe lampeczki oÅ›wietlajÄ… wnÄ™trze pokoju ciepÅ‚ym blaskiem.

Zatem byÅ‚am, widziaÅ‚am i dzisiaj z wielkÄ… radoÅ›ciÄ… mogÄ™ powiedzieć, że pokój Anetki zasÅ‚uguje na miano "pokoju marzeÅ„". Przyznać muszÄ™, że jest oryginalny i ma charakter. A autorkÄ… jego projektu jest bardzo zadowolona Anetka. Jej radość jest ciÄ…gÅ‚a i niemalejÄ…ca. Nam dodaje siÅ‚y i jest dla nas wielkÄ… nagrodÄ…. I potwierdzeniem na to, że warto podejmować dziaÅ‚ania, na skutek których taka radość siÄ™ rodzi. Witamy jÄ… z uÅ›miechem i ciepÅ‚ym spokojem w sercu.

Dom rodzinny Anetki okazaÅ‚ siÄ™ być domem niebywale goÅ›cinnym. Zaproszono nas na pyszny obiad, który jedliÅ›my przy dużym stole, w samym centrum pokoju marzeÅ„. ByÅ‚y wspomnienia z okresu remontu, byÅ‚y opowieÅ›ci o ciekawych wówczas epizodach. PanowaÅ‚a niezwykle serdeczna i prawdziwie domowa atmosfera. Pan Jacek, wezwany do swoich obowiÄ…zków, opuÅ›ciÅ‚, niestety, nasze spotkanie dość wczeÅ›nie. Ja mogÅ‚am cieszyć siÄ™ nim znacznie dÅ‚użej.

Po obiedzie i deserach przyszedÅ‚ czas na miÅ‚y spacer w towarzystwie Anetki i Jej Mamy. A potem na wspólnÄ… kolacjÄ™, która trwaÅ‚a do późnego wieczora. Zanim zostaÅ‚am zaproszona na Å›niadanie, mogÅ‚am osobiÅ›cie doÅ›wiadczyć, jak wygodnie mieszka siÄ™ w pokoju Anetki. OddaÅ‚a mi go do dyspozycji mówiÄ…c, że muszÄ™ siÄ™ sama przekonać, jaki jest uroczy. ZaÅ›wiadczam zatem, że jest bardzo uroczy.

Po Å›niadaniu, caÅ‚a trójka miÅ‚ych gospodarzy odwiozÅ‚a mnie do BolesÅ‚awca na dworzec. I tak zakoÅ„czyÅ‚ siÄ™ ten czas dÅ‚ugo oczekiwanego spotkania. Spotkania bardzo udanego.

Å»yczymy Tobie Anetko, żebyÅ› w swoim nowym pokoju zawsze czuÅ‚a siÄ™ tak dobrze, jak teraz. I żeby byÅ‚ on dla Ciebie ulubionym miejscem pracy, miejscem wytchnienia i powrotów...