Moim marzeniem jest:

Drukarka ze skanerem

Daria, 9 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2008-05-10

Było piękne, majowe, sobotnie południe. Wraz z Adą i Piotrkiem z uśmiechem na ustach kroczyliśmy na spotkanie z naszą nową Marzycielką - 9-letnią Darią. Z rozmowy z tatą dziewczynki dowiedziałam się, że Daria bardzo lubi Witch (dla niewtajemniczonych - serial animowany o 5 czarodziejkach), co znacznie ułatwiło mi znalezienie odpowiedniego lodołamacza dla Darii. Trafiłam do zabawkowego, sklepowego raju, gdzie wielką radość sprawiło mi wybieranie dla Darii akcesoriów z Witch. I właściwie wyszło na to, że kupiłam wszystko co tylko było - a więc kubek, piórnik, notesik, długopisy, ołówek ze śmieszną włochatą końcówką, gumki do zmazywania i...sama nie pamiętam już co jeszcze. Gdybym była trochę młodsza, pewnie sama skusiłabym się na takie akcesoria:)

O 12 pojawiliśmy się w szpitalu przy Unii Lubelskiej. Daria mieszka w Stepnicy, jednakże tego dnia przebywała w Szczecinie w szpitalu, także tam mogliśmy się spotkać.

Daria okazała się bardzo sympatyczną i otwartą dziewczynką. Początkowo była troszkę nieśmiała, ale wraz z upływem kolejnych minut coraz bardziej się otwierała. Opowiadała nam o tym co lubi robić i okazało się, że jest bardzo uzdolniona - lubi rysować, pisze opowiadania i wierszyki, kilka razy występowała w szkolnym teatrzyku. Jest bardzo pilną uczennicą - ma same piątki i szóstki, a z przedmiotów szkolnych najbardziej lubi matematykę. Jest również bardzo dzielną dziewczynką. Z wielką cierpliwością znosi trud leczenia i częste dojazdy do szpitala w Szczecinie. Już niedługo, 25 maja przystąpi do Pierwszej Komunii i bardzo cieszy się z tego powodu, tym bardziej, że tego dnia będzie mogła wreszcie spotkać się ze swoimi koleżankami i kolegami z klasy, których już tak dawno nie widziała.

I tak sobie przyjemnie z Darią rozmawialiśmy, a w pewnej chwili Daria zapytała głośno: "Mamo, a naprawdę mogę poprosić o co tylko chcę?" Daria dobrze wiedziała po co przyszliśmy i chyba nie mogła już wytrzymać:) Nie pozostało nam więc nic innego jak przejść do konkretów. Byłam bardzo ciekawa o co ta Daria poprosi... Ona już wiedziała jakie jest jej marzenie - nie zastanawiała się ani chwili. Chciałaby dostać drukarkę ze skanerem.

Czas spędzony z Darią i jej rodzicami minął nam bardzo szybko i przyjemnie. Ani się obejrzeliśmy jak minęły 2 godziny. Bardzo cieszę się Dario, że mogliśmy Cię poznać i mam nadzieję, że już wkrótce znów się spotkamy! Postaramy się, aby Twoje marzenie się spełniło.