Moim marzeniem jest:

Laptop

Aleksandra, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2007-06-22

Aleksandra to nasza kolejna marzycielka. Rozmawiając z mamą dowiedziałem się, że dziewczynka bardzo lubi Harryego Pottera. Nie mogło być więc mowy o innym prezencie niż książka " Harry Potter i Książe Półkrwi". Dla brata wybrałem zaś interesującą pozycję o samochodach. Na początku dziewczynka była mało rozmowna. Nawet Wojtkowi nie udało jej się "rozruszać". Okazało się także, że dziewczynka nie za bardzo lubi pozować do zdjęć, ale udało nam się jakoś z tego wybrnąć:) Dopiero później udało nam się troche rozochocić Olę. Porozmawialiśmy troszkę na temat psów i kotów i przyszedł moment na który wszyscy czekaliśmy. Dziewczynka nie pozostawiła nam cienia wątpliwości. Jej prawdziwym marzeniem jest laptop. Postaramy się Olu, aby Twoje marzenie jak najszybciej Ci się spełniło.

spełnienie marzenia

2007-09-12

Dzwoniąc do mamy Aleksandry poprosiłem ją, aby nie zdradzała naszej marzycielce w jakim celu przyjeżdzamy:) Dziewczynka była święcie przekonana, że pojawią się jacyś jej bliscy znajomi. Jakież wielkie było jej zdziwinie gdy zobaczyła 2 wolontariuszy FMM Szczecin z pudełkiem w ręku. Następną fazą spełnienia marzenia było odgadnięcie co jest zawartością pudełka. Aleksandra myslała, że mamy dla niej Playstation 3. Po zjedzeniu ciasta zabieramy się do otwarcia pudełka..... i tutaj kolejne wielkie zdziwienie na twarzy dziewczynki. Jej oczom ukazał się upragniony laptop, a na twarzy Oli pojawił się wielki uśmiech. Dziękowaniom nie było końca. Marzycielka powiedziała nam w sekrecie, że laptop będzie jej bardzo pomocny w nauce oraz uprzyjemni czas w grach. Teraz brat nie będzie miał wstępu do pokoju!! - takimi słowami operowała Aleksandra. Po paru dłuższych chwilach Krzysztof - brat marzycielki podłaczył i uruchomił laptopa. Dopiero mieliśmy czas na spokojną pogawędkę z mamą. Aleksandra całkowicie zniknęła nam z pola widzenia. Na koniec jeszcze raz nam serdecznie podziękowała, a my pożegnaliśmy się z całą rodziną.