Moim marzeniem jest:

Piesek rasy Corgi

Zuzia, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

spotkanie - poznanie marzenia

2021-10-03

W jesienne, niedzielne popołudnie odwiedziłyśmy naszą podopieczną Zuzię w jej domu rodzinnym. Zostałyśmy ciepło powitane już u progu drzwi. Zuzia troszkę na początku speszona naszym towarzystwem otrzymała upominek. Był tam kubeczek do herbaty, którego można pokolorować. Ależ się zachwyciła. Od razu poprosiła mamę o zrobienie w nim herbaty. Po chwili z całą rodziną zasiedliśmy do stołu. Zuzia okazała się bardzo rozmowna. Opowiedziała nam o wszystkich swoich zainteresowaniach. Bardzo lubi naturę, las i rysowanie. Kocha zwierzęta i nie pozwoliłaby skrzywdzić nawet pająka na chudych nóżkach. Interesują ją filmy przyrodnicze, a w przyszłości chciałaby zostać przewodnikiem w Afryce.

Jej marzeniem jest dostać szczeniaczka rasy Corgi. Powiedziała, że wie jak dbać o pieski i w jaki sposób suplementować składniki odżywcze oraz karmę. Wspiera ją w tym starsza siostra, która dzieli z Zuzią zamiłowanie do zwierząt, nawet w szkole realizuje się jako technik weterynarii.

Kiedy Zuzia usłyszała, że nasza fundacja może spełnić jej marzenie, z radości zaświeciły się jej oczka i pojawił nieśmiały uśmiech na twarzy. Przyniosła kartkę papieru i namalowała swoje marzenie, prawie jak w liście do św. Mikołaja. Oznajmiła nam, że nowego przyjaciela nazwie Foxi, nauczy go wielu sztuczek i prawidłowego zachowania.

Na "do widzenia" wręczyła nam dwa kasztanowe zwierzaczki, które sama zrobiła.
Zuziu, zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby spełnić twoje marzenie!

spełnienie marzenia

2022-05-10

Nareszcie udało się!
We wtorek udaliśmy się do Zuzi, aby spełnić jej marzenie.

Podróż minęła nam szybko ze względu na niezwykłego towarzysza – pieska rasy Corgi. Zuzia już miała zaplanowane wszystkie szczegóły co do opieki nad pieskiem i wiedziała, że będzie nazywać go Bigos. Nasze przybycie było dla marzycielki niespodzianką, więc na miejscu mieliśmy okazję zobaczyć jej autentyczne zaskoczenie i radość. Gdy Zuzia zobaczyła, że zbliżamy się z Bigosem na rękach od razu pobiegła w naszą stronę – a piesek w jej i entuzjastycznie wpadli sobie w ramiona.

Zuziu, życzymy tobie oraz twojemu nowemu przyjacielowi wszelkiego co najlepsze i dziękujemy, że mogliśmy spełnić twoje cudowne marzenie!